Wersja kontrastowa

Nauka napędza świat

Czy globalny naukowy wyścig zbrojeń, czyli rywalizacja między uniwersytetami, służy uczelniom? - zastanawiali się doktorzy honoris causa, którzy wzięli udział w dyskusji panelowej kończącej konferencję „Uniwersytety w poszukiwaniu doskonałości”.

Debatę rozpoczął prorektor prof. Ryszard Naskręcki: - Jeżeli popatrzymy na to, co się dzieje w nauce i w szkolnictwie wyższym w Europie, Stanach Zjednoczonych i Azji to myślę, że można to nazwać naukowym wyścigiem zbrojeń, w którym państwa konkurują ze sobą poprzez systemy nauki. Nauka jest motorem napędzającym gospodarkę. Drugiej strony pojawia się żal, że wszystko się zmienia. Mówimy, że uniwersytety staną się przedsiębiorstwami, już nie zgromadzeniem uczących i nauczanych. Czy to, co się dzieje jest naturalnym etapem ewolucji uniwersytetów?

Zdaniem prof. Petera Nijkampa uniwersytety są miejscami, gdzie tworzy się nową wiedzę i przekazuje studentom – to ich najważniejsza misja. Wszystko pozostałe jest konsekwencją tego zadania. Uczony z Holandii chwilę uwagi poświecił organizacji pracy uniwersytetów. Zastanawiał się, czy uczelnie dobrze wykorzystują potencjał młodych naukowców na etapie doktorskim, czy w wystarczającym stopniu czuwają nad ich rozwojem. Temu rozwojowi nie służy praca do jednego krótkoterminowego kontraktu do następnego, z drugiej jednak strony najlepsi zawsze znajdą zajęcie.

Czytaj: Naukowe gwiazdy w Aulii UAM

Prof. Béla Bollobás uważa, że uczelnie nie stały się przedsiębiorstwami, ale przyznał że w ostatnich latach pojawiły się trendy, zwłaszcza w USA, do traktowania studentów jak klientów, którzy kupują wiedzę. Z tego punktu widzenia najbardziej pożądany jest ten student, który potrafi zapłacić jak najwięcej. Nie zawsze ci najbardziej uzdolnieni studenci pochodzą z bogatych krajów. Niepokojące jest, że pojawia się coraz mniej utalentowanych młodych ludzi.

Prof. Hans Wolfgang Spiess mówił, że Instytut Maxa Plancka poszukuje ludzi oryginalnych, myślących nieszablonowo, ponieważ praca przy polimerach polega na przełamywaniu barier. - Jestem wielkim zwolennikiem interdyscyplinarności. Chodzić różnymi ścieżkami - to filozofia instytutu. Takie myślenie otwiera nowe horyzonty. Prof. Maria Siemionow podkreśliła znaczenie innowacyjności we współczesnej nauce. W USA naukowcy dostają granty na badania ryzykowne, które nie dają gwarancji powodzenia, ale mogą pchnąć naukę na nowe tory. – Powinna być zachowana równowaga między badaniami bezpiecznymi i ryzykownymi.

Wielkim zwolennikiem naukowej rywalizacji okazał się prof. Andrzej Dubas: - Gwarantuje ona postęp, który przekłada się na praktykę. W naukach rolniczych najbardziej akcentowana jest przydatność i zastosowanie – podkreślił. Polski naukowiec stwierdził jednak, że nie powinniśmy zapominać o humanizmie. Szeroka wiedza o świecie jest potrzebna każdemu badaczowi.

- Humanistyka na całym świecie przeżywa kryzys – mówił prof. Cheong Byung-Kwon. - Ludzie coraz mniej czytają. Osoby studiujące literaturę mają bardzo małe szanse na znalezienie pracy. Jednak to właśnie przez literaturę możemy się komunikować i zrozumieć. Urodziłem się na wsi, Europę znałem tylko z powieści. Moim wielkim marzeniem, które się spełniło, było poznać kraje, gdzie je napisano. Literatura jest ważna, bo pokazuje wartość i znaczenie życia.

Tłumacz arcydzieł polskiej literatury na język koreański wyraził uznanie dla poznańskich naukowców, którzy nadali Uniwersytetowi imię Adama Mickiewicza.

 

Ogólnouniwersyteckie

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.