- Nasz wniosek otrzymał ocenę 85 procent na 100 możliwych. To bardzo wysoki wynik. Uniwersytet Warszawski, najwyżej ulokowany na liście rankingowej, uzyskał 90 procent. Trzecie miejsce dzielimy ex aequo z tak znakomitymi uczelniami jak Uniwersytet Jagieloński i Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie – powiedział Prorektor prof. Ryszard Naskręcki na konferencji prasowej, dzień po uzyskaniu przez Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu statusu Uczelni Badawczej.
Start w konkursie MNISW „Inicjatywa Doskonałości - Uczelnia Badawcza" był olbrzymim wyzwaniem dla UAM. Uniwersytet pozyskał specjalny grant na przygotowanie do napisania wniosku. W grancie uczestniczyło kilkudziesięciu ekspertów z kraju i zagranicy. Tysiące stron analiz pozwoliły stworzyć zwycięski wniosek.
Złożoną dokumentację oceniano w czterech kategoriach: poziom merytoryczny, istotne założenia celów do podniesienia międzynarodowego znaczenia działalności uczelni, adekwatność działań do założonych celów oraz potencjał uczelni.
- Wniosek był zwieńczeniem działań, które trwały wiele miesięcy, prawie rok. Oprócz trzech profesorów bezpośrednio piszących wniosek, w zespole znalazło się wielu pracowników administracji centralnej - kwestor Agnieszka Palacz, państwo z Działu Programów Europejskich, dyrektor Marek Fertig, dr Aleksandra Bocheńska. Wspierał nas prof. Michał Karoński, były szef rady naukowej NCN i wiele innych osób - podkreślił prof. Ryszard Naskręcki.
Czytaj też: UAM, Uczelnia Badawcza
Wniosek pisali również prorektor prof. Beata Mikołajczyk i prorektor prof. Nawrocki. - 30 procent wszystkich zaproponowanych działań dotyczyło podniesienia jakości kształcenia - mówiła prof. Mikołajczyk. - Nie zapomnieliśmy ani o studentach, ani o doktorantach. Chcemy jeszcze silniej umiędzynarodowić nasze studia i kształcenie w Szkole Doktorskiej. Chcemy studiowanie, zwłaszcza na studiach drugiego stopniach jeszcze silniej związać z badaniami naukowymi. W najbliższych latach, dzięki temu projektowi będziemy rozwijać reaserch based learning.
Rektor prof. Andrzej Lesicki podkreślił, że za tym sukcesem stoi wiele osób. - Żeby ten wniosek mogli stworzyć trzeba było mieć coś, co pokazywało się jako uczelnię. To jest sukces zarówno moich poprzedników na stanowisku rektora poczynając od 1989 roku, ale przede wszystkich pracowników uczelni, nauczycieli i uczonych, którzy swoimi badaniami zapewnili wysoką rangę, którą teraz będziemy doskonalić i potwierdzać przez 6 lat realizując zadania, jakie wpisaliśmy do projektu.
Prof. Marek Kwiek zdradził, jaka filozofia stała za strategią UAM: - Chcieliśmy przekazać, że nas nie można pominąć. Graliśmy o wszystko pokazując pełen potencjał z ostatnich 10 lat. Wniosek niosła doskonała analiza danych wskazująca na to, że my już jesteśmy uniwersytetem badawczym, że wydajemy tysiące publikacji w najlepszym obiegu. Wniosek pokazywał nas w kontekście innych i mówił: słuchajcie, nie jest możliwe, żebyście wy, zagraniczni eksperci nie dostrzegli, że jesteśmy tak dobrzy, jak najlepsze uczelnie w Polsce i Europie. To jest chyba recepta na sukces.
Teraz przed Uniwersytetem wielka praca m.in. nad zwiększeniem widoczności badań naukowych poprzez m.in. podniesienie jakości artykułów publikowanych w najlepszych czasopismach, obecność poznańskich naukowców w różnych instytucjach światowych, zwiększenie mobilności doktorantów.
- Tu nie liczy się średnia publikacji, tylko te najlepsze. Wymagania są takie, żeby nasze artykuły znalazły się w jednym procencie cytowanych artykułów. Przeciętne prace nie mają większego znaczenia. Liczy się tylko to, co najlepsze. Celem całego projektu jest, żeby nasz Uniwersytet i inne uczelnie, które zdobyły status Uczelni Badawczej stały się światowymi uniwersytetami - komentuje prof. Marek Nawrocki.