Wersja kontrastowa

Prof. Barbara Janusz-Pohl. Wzmacniamy poczucie wspólnoty

Prof. Barbara Janusz-Pohl  Fot. Łukasz Gdak
Prof. Barbara Janusz-Pohl Fot. Łukasz Gdak

 

Od 1 października ubiegłego roku na Wydziale Prawa i Administracji istnieje Klinika Prawa, której centralnym elementem jest świadczenie nieodpłatnych porad prawnych osobom potrzebującym, a także wspieranie organizacji pozarządowych i innych podmiotów w sferze edukacji publicznej. O klinice rozmawiamy z jej kierowniczką, prof. UAM Barbarą Janusz-Pohl

 

Zanim powstała klinika, przez wiele lat istniała Studencka Uniwersytecka Poradnia Prawna. To tylko zmiana nazwy czy coś więcej?  

– Przez ostatnie sześć lat współpracowałam z SUPP jako opiekun sekcji karnej. Ewolucja, jaką przeszła poradnia, była dość długa, już dawno jednak nadszedł moment, by jej struktury zorganizować w bardziej formalny sposób. Były problemy z ciągłością, bo przecież studenci są z nami związani jedynie krótko, a z kolei pracownicy wydziału też byli coraz mniej responsywni, bo praca na rzecz poradni wymagała czasu, którego nie mamy za wiele.  

 

W ubiegłym roku sytuacja uległa zmianie? 

– Zostałam poproszona przez dziekana WPiA o stworzenie nowych zrębów organizacji, tym razem w ramach Kliniki Prawa, jednostki organizacyjnej WPiA w formie laboratorium. Nie ukrywam, że przy moim tempie pracy było to trudne, ale podjęłam się tego zadania. Przy restrukturyzacji korzystałam ze swoich doświadczeń w ramach poradni, kluczową rolę odegrali też bardzo aktywni wolontariusze. Chciałam stworzyć Klinikę Prawa, która mogłaby odpowiedzieć na wszystkie potrzeby studentów, ale i pokazać nas w szerszym świetle i na zewnątrz UAM. Ruchy kliniczne w Europie są świetnie zorganizowane i udzielają porad prawnych, budując wizerunek uniwersytetów. Ten model staram się zaszczepić i u nas. W skład kliniki weszły sekcje merytoryczne dawnej poradni: sekcja prawa cywilnego, karnego, publicznego i sekcja ukraińska. Każda z nich miała swoich interesariuszy, przy czym sekcja prawa karnego miała ich najwięcej – głównie z zakładów karnych. Nowością w nowej organizacji jest to, że opiekunowie sekcji są powoływani na rok akademicki, a swoją pracę rozliczają jako zadanie dydaktyczne w ramach pensum.  

 

Jak wygląda praca w sekcjach? 

– Podchodzimy do sprawy w sposób nowoczesny. Sekcje merytoryczne nie tylko udzielają poradnictwa prawnego, ale stworzyliśmy też warunki do działań reklamowych. Będziemy się zwracać do nowych grup potencjalnych odbiorców naszych usług. Jedną z nich jest oświata. Powód? Choćby to, że w 2022 roku zmieniono ustawę o odpowiedzialności nieletnich, a dyrektorzy szkół zyskali sporo nowych uprawnień. Nawiązaliśmy kontakty z kuratorium i mediatorem. Jesteśmy otwarci na udzielanie porad prawnych w tym segmencie, pozwoli nam to integrować uniwersytet z otoczeniem społeczno-gospodarczym. Podobnie wspieramy sprawy dotyczące postępowań dyscyplinarnych w uczelniach wyższych, które nie mają wyspecjalizowanej opieki prawnej. Nową grupą odbiorców naszych usług są także organizacje pozarządowe, w których nasi studenci mogą odbywać praktyki, a w zamian organizacje mogą liczyć na pomoc ekspertów z WPiA.  

 

Powstała też sekcja międzynarodowa? 

– Związane to jest z rosnącą liczbą studentów anglojęzycznych, którzy studiują na UAM. W jej ramach świadczymy na przykład pomoc prawną obywatelom Ukrainy. Okazuje się, że poziom zabezpieczenia informacji prawnej dla obywateli innych państw, którzy mają postępowania przed polskimi sądami, jest daleko niewystarczający. Podobnie w sytuacji, gdy sprawy toczą się poza granicami RP. Wówczas konsultujemy je z tamtejszymi uczelnianymi klinikami prawa. Współpracują z nami studenci zagraniczni, dla których przygotowujemy też szkolenia w języku angielskim. Przykładowo od marca rusza u nas cykl spotkań w formie hybrydowej „Digital traces”, który prowadzić będą specjaliści z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości i Prokuratury Regionalnej. Jego słuchaczami będą także studenci innych europejskich klinik prawa. Działamy obywatelsko, propagując idee świadczenia pomocy pro bono. Planujemy także przygotowanie akcji „O prawie przy kawie”, która świetnie wpisze się w ideę uniwersytetu zaangażowanego. Dodatkowo szkolimy studentów i przygotowujemy ich do moot courtów, czyli bardzo prestiżowych konkursów prawniczych. Organizujemy konferencje. Budujemy markę uczelni.  

 

Co z Kliniki Prawa mają pracownicy UAM? 

– Nasza pomoc dotyczy zarówno wydarzeń, które organizują, jak i pomocy prawnej związanej z opiniowaniem (na przykład na potrzeby pracowników pozostałych wydziałów UAM). Chcemy pomagać też pracownikom w kwestiach związanych z ich funkcjonowaniem w ramach uczelni. Zwiększeniu zaangażowania pracowników w ruchu klinicznym ma służyć blog na naszej stronie internetowej, a także różne seminaria i konferencje, które organizuje klinika. Tak jak mówiłam, chcemy wzmacniać poczucie wspólnoty na UAM.  

 

Nauka Wydział Prawa i Administracji

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.