Polski Instytut Archeologiczny w Atenach (PIAA) to zagraniczna jednostka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, która powstaje w Grecji. Centrum uniwersyteckie będzie reprezentować polskich naukowców zamierzających prowadzić badania w tym kraju. Więcej o PIAA dowiedzieliśmy się dziś na konferencji prasowej w Collegium Minus.
Instytut odpowiada na potrzeby archeologów mających możliwość prowadzenia wykopalisk i badań terenowych pod warunkiem, że kraj, z którego pochodzą ma w Atenach swoją jednostkę naukową.
- Polska do tej pory takiej jednostki nie miała, choć archeolodzy z różnych uczelni i PAN starają się o możliwość prowadzenia badań w Grecji. Dlatego podjęliśmy się, jako Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, zorganizowania instytucjonalnych ram, które umożliwią te badania - powiedział Rektor UAM, prof. Andrzej Lesicki.
Dumy z powstania placówki nie krył Dziekan Wydziału Historycznego, prof. Kazimierz Ilski. - To jest dla mnie wielka satysfakcja, że Wydział Historyczny zbudował tak wielki potencjał badawczy, iż staliśmy się atrakcyjnym partnerem dla badań prowadzonych w Grecji. - Ze względu na doświadczenie jesteśmy przygotowani do podjęcia najważniejszych, centralnych zadań w tym kraju - to jest marzeniem wszystkich archeologów.
Z placówki mogą korzystać również inni specjaliści, jak np. historycy, historycy sztuki, bizantyniści, filolodzy klasyczni. Na jej czele stanął dyrektor, prof. Janusz Czebreszuk z Wydziału Archeologii UAM, archeolog specjalizujący się w epoce brązu w Europie i strefie egejskiej.
Czytaj też: UAM koordynatorem polskich badań w Grecji
Ważnym organem w PIAA, obok Rady Naukowej, jest Rada Partnerów, w skład której wchodzą przedstawiciele innych polskich uczelni i instytucji naukowych z Instytut Archeologii i Etnologii PAN, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Mikołaja Kopernika, Uniwersytet Rzeszowski oraz Uniwersytet Warszawski. Partnerzy będą wspierać UAM od strony organizacyjnej. PIAA ma pełnić również rolę centrum nauki i kultury polskiej w Grecji. Obecnie trwają procedury zakupu nieruchomości w centrum Aten. W siedzibie PIAA znajdzie się miejsce na bibliotekę z przestrzenią na organizowanie sympozjów naukowych, pokoje administracji oraz gościnne.
- Zgodnie z prawem istniejemy w Grecji jako archeologiczna szkoła zagraniczna i jednocześnie jesteśmy centrum uniwersyteckim. Teraz musimy się tam zadomowić, znaleźć swoje miejsce. Od listopada będziemy mogli aplikować o pierwsze licencje na badania wykopaliskowe na następny rok, właśnie szykuję własną licencję, koleżanka z Krakowa również. Może już w przyszłym roku będziemy prowadzić badania pod szyldem naszego instytutu. Czeka nas także dostosowanie siedziby do naszych potrzeb. Z tym wiąże się wysiłek finansowy. W pierwszym rzędzie podejmie go nasz Uniwersytet, ale instytut również będzie miał swoje możliwości. W gronie interinstytucjonalnym będziemy starali się o to, by znaleźć formy finansowego wsparcia przez czynniki rządowe - zapowiedział prof. Czebreszuk.
Pomysł powstania PIAA pomogło zrealizować Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwo Sprawa Zagranicznych, w tym Ambasada RP w Atenach wspierając UAM finansowo i organizacyjnie.
- Z wielką satysfakcją odnotowuję, że w stulecie relacji dyplomatycznych między Polską a Grecją możemy powiedzieć, że jest zgoda ze strony władz greckich na utworzenie PIAA, i że będzie ją tworzyć moja macierzysta uczelnia - mówił wiceminister spraw zagranicznych, Szymon Szynkowski vel Sęk. - Oczywiste było dla mnie, że należy tę ideę wesprzeć. Formalności to zawsze najtrudniejsza kwestia, ale wspólnie staraliśmy je pokonywać. Pierwsze mamy za sobą - w czerwcu zapadła decyzja udzielająca zgody na powstanie instytutu. Przed nami jeszcze kwestie finansowe, organizacyjne, podatkowe. Będę starał się rozwiązać, jak najszybciej te wszystkie przeszkody.