Wersja kontrastowa

Prof. UAM Jakub Rybka. Bo dwa jest lepsze niż jeden

Prof. UAM dr hab. Jakub Rybka z zespołem Fot. Adrian Wykrota
Prof. UAM dr hab. Jakub Rybka z zespołem Fot. Adrian Wykrota

 

Z prof. UAM dr hab. inż. Jakubem D. Rybką o konieczności szczepień i nie tylko, rozmawia Krzysztof Smura

Byliście jednym z pierwszych zespołów w Polsce rozpoczynającym pracę nad testem immunologicznym na Covid 19. Dla was to komercja czy coś więcej?

Zdecydowanie coś więcej. Każdy z nas ma rodziny, przyjaciół, osoby o które się troszczy. Jesteśmy w tej dobre sytuacji, że dzięki nauce możemy realnie pomóc. Tuż po wybuchu pandemii zareagowaliśmy tworząc program badawczy. Rzuciliśmy wszystko by opracować test immunologiczny, który ma pomóc określić, kto z nas nabył odporność na SARS-CoV-2. Badamy przeciwciała. Jak już pisaliście na łamach Życia Uniwersyteckiego, otrzymaliśmy od NCBiR grant na prawie 2,7 miliona złotych, by wspólnie z Wojewódzkim Specjalistycznym Zespołem Zakładów Opieki Zdrowotnej Chorób Płuc i Gruźlicy w Wolicy koło Kalisza kontynuować badania. To nie stało się nagle i nie przyszło znikąd. Mamy doświadczony zespół badawczy i duże możliwości w Centrum Zaawansowanych Technologii. Zgodnie z uzasadnieniem jakie otrzymaliśmy przy grancie to komercja, ale i nauka.

 

W ramach testów pilotażowych, przebadanych ma zostać co najmniej 200 pacjentów ze zdiagnozowanym COVID-19 oraz 4000 osób z populacji ogólnej. Na jakim etapie są te prace?

Obecnie (początek lutego – przyp. red.) przygotowujemy się do badań. Staramy się pozyskać wszelkie zgody, a w ciągu miesiąca chcemy zacząć konkretne badania zarówno na UAM , jak i populacji ogólnej. Zwrócimy się listem ogólnouniwersyteckim do pracowników naszej uczelni o pomoc. Badania będziemy prowadzić my, a szpital będzie nam służył pomocą i wiedzą medyczną.

 

Jest pan całym sobą za szczepieniem. Wielu się wciąż waha. Wśród niezdecydowanych jest też spora grupa pracowników UAM. Pewnie i pana znajomi. Co im pan mówi?

By nie słuchali fake newsów. Szczepienie jest jedynym sposobem aby wyjść z pandemii. To jedyny sposób, aby być chronionym. Przechorowanie COVID 19 niekoniecznie nas uodporni. Może się zdarzyć, że ludzie, którzy przechorowali koronawirusa nie maja przeciwciał. Sam znam osoby, które przeszły chorobę ciężko i nie mają przeciwciał, jak i takich którzy przeszli ją lekko i je posiadają. Szczepionka daje nam gwarancję znacznie większej odporności i chociaż jest nowa, to nie powstała nagle. Technologia RNA to nie wymysł ostatnich miesięcy, ale niemal trzydzieści lat pracy świata nauki, w tym i doświadczeń nad szczepionką na SARS-CoV-1. Badania kliniczne były prowadzone od lat. Nikt ich nie zaczął w 2020 roku. To tryumf nauki.

 

Powtarza pan, że dwa jest lepsze niż jeden. To wydaje się jasne, ale czy w przypadku szczepionki?

Powtarzam też, że z analiz Agencji Żywności i Leków wynika, że po podaniu pierwszej szczepionki pacjenci są chronieni na poziomie 82 procent. Nie przyjmując kolejnej dawki zmniejszamy odporność do 52 procent. Weźmiemy drugą dawkę to mamy 95 procent pewności, że COVID 19 się od nas odczepi. Pierwsza dawka przygotowuje nas do tworzenia przeciwciał. Druga piorunująco zwiększa ich produkcję. To cała tajemnica sukcesu. Dwa jest lepsze niż jeden.

 

Czytaj też: Prof. Jakub Rybka. Łąkotka prosto z drukarki

 

Co nam da test z CZT?

Test nad którym pracą w CZT da nam odpowiedź czy mamy przeciwciała. Czy jesteśmy chronieni. Będzie też kluczowy do przeprowadzenia walidacji szczepionek przeciwko SARS-CoV-2. Precyzyjny test immunodiagnostyczny będzie niezwykle istotnym narzędziem do określenia skuteczności szczepionek.  W kontekście epidemiologicznym możliwe będzie określenie skali populacyjnej zakażenia wirusem. Przewidywane wyniki tego projektu są kluczowe z perspektywy naukowej, ekonomicznej oraz społecznej.

Nauka Wydział Chemii

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.