Wersja graficzna

Więzienie w Collegium Martineum?

Więzienie w Collegium Martineum, fot. Adrian Wykrota
Więzienie w Collegium Martineum, fot. Adrian Wykrota

Więzienie w Collegium Martineum - czy istniało naprawdę? W piwnicach budynku, dawniej gmachu KW PZPR, natknęliśmy się na tajemnicze pomieszczenia. Przed laty mogło tu działać więzienie urządzone przez komunistów. 

Wydawać by się mogło, że budynki uniwersyteckie są doskonale zbadane od strychu po piwnice i nie kryją już żadnych tajemnic. Nic bardziej mylnego. Gdy przygotowywaliśmy fotoreportaż o Collegium Martineum, doszły nas słuchy, że kiedyś mieściło się tu więzienie. Jednak historycy nic na ten temat nie wiedzą.

 

Postanowiliśmy zobaczyć, co kryje się pod ziemią. W piwnicach budynku stanowiącego część gmachu KW PZPR, a potem wykorzystywanego przez Bank PKO, natknęliśmy się na pomieszczenia z charakterystycznymi drzwiami. Z zamkami od zewnątrz i wyciętymi wizjerami wyglądają jak drzwi cel więziennych. – Może za komuny trzymano tam ludzi – powiedzieli nam pracownicy obsługi, którzy słyszeli opowieści na ten temat.

 

Więzienie w Collegium Martineum, fot. Adrian Wykrota

 

Sprawą zainteresowaliśmy prof. Konrada Białeckiego, naczelnika Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Poznaniu, znawcę historii budynku. Wspólnie zeszliśmy do piwnic. Historyk sceptycznie odniósł się do „więziennej” hipotezy. - Wydaje mi się, że były to najprawdopodobniej przestrzenie magazynowe, wykorzystywane np. jako miejsce składowania książek należących do zbiorów biblioteki KW PZPR. Natomiast nie sądzę, aby były one wykorzystywane, nawet w okresie stalinowskim, jako cele, w których byliby przetrzymywani więźniowie – wyjaśnił prof. Białecki.

 

Czytaj też: Budynek, który wciąga

 

Jednak po remontach i zmianach, jakie wnętrze budynku przeszło przez lata, trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy więzienie istniało, czy też nie. Zagadkę rozwiązać mogłyby tylko badania. Prof. Białecki uważa, że ewentualnych więźniów przetrzymywano gdzie indziej. Mowa o - i tu niespodzianka – pobliskim Collegium Iuridicum, dawnym gmachu Raiffeisena, który w 1952 roku został formalnie przejęty przez Komendę Wojewódzką Milicji Obywatelskiej. - Nowi włodarze gmachu urządzili w jego podziemiach 13 cel aresztu śledczego oraz łaźnię dla pozbawionych wolności. Na fali zmian społeczno-politycznych w Polsce, określanych wspólnym mianem Polskiego Października 1956 r., uchwałą Miejskiej Rady Narodowej z 6 grudnia 1956 roku gmach został przekazany uniwersytetowi.

 

Czy tajemnica domniemanego więzienia kiedyś się wyjaśni? Jeżeli Państwo wiedzą coś na ten temat lub o innych niewyjaśnionych sprawach związanych z budynkami UAM, prosimy o kontakt z redakcją: redakcja@amu.edu.pl.

Wydarzenia Ogólnouniwersyteckie Wydział Historii

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.