Wersja kontrastowa

Prof. Arkadiusz M. Tomczyk. Przymrozki z nami zostaną

Prof. Arkadiusz M. Tomczyk, fot. Adrian Wykrota
Prof. Arkadiusz M. Tomczyk, fot. Adrian Wykrota

Profesor Arkadiusz M. Tomczyk z Zakładu Meteorologii i Klimatologii UAM bada ekstremalne zjawiska. Jedno z nich – silny atak zimy w Stanach Zjednoczonych i jednocześnie plus 20 stopni w Europie – obserwowaliśmy w grudniu.

 

Zimy w Polsce są coraz cieplejsze. Ekstremalnie ciepła była zima z przełomu 2019 i 2020 roku, kiedy w większości kraju śnieg leżał krócej niż 10 dni. Z punktu widzenia gospodarzy miast to mniej wydatków na utrzymanie dróg, ale z punktu widzenia przyrody i gospodarki w górach – poważny problem. Brak śniegu prowadzi do niedoborów wody w okresie wegetacji roślin i do pożarów, a także skraca sezon narciarski, co jednocześnie zmniejsza zyski i generuje koszty utrzymania stoków – mówi prof. UAM Tomczyk. 

Naukowiec, który należy do Akademii Młodych Uczonych PAN, od lat bada fale upałów na naszym kontynencie, w szczególności w środkowej Europie. Uzyskane wyniki wyraźnie wskazują, że upalne dni będą zdarzać się coraz częściej, co oznacza wzrastające obciążenie dla ludzkiego organizmu. Zainteresowanie upałami w naszej części świata wyraźnie wzrosło po lecie 2003 roku, kiedy to zmarło kilkadziesiąt tysięcy ludzi na zachodzie i południu Europy. We Francji najbardziej tragicznym dniem był 12 sierpnia – w samym Paryżu sześciokrotnie zwiększyła się wtedy liczba zgonów w porównaniu do wartości oczekiwanej.  

– W Polsce jedna z najbardziej intensywnych fal upałów wystąpiła w 2015 roku, kiedy w sierpniu w kilku stacjach przez około dwóch tygodni notowano maksymalną temperaturę powietrza powyżej 30°C. Spowodowało to bardzo poważne konsekwencje ekonomiczne i społeczne, między innymi wzrost liczby zgonów oraz, w połączeniu z niskimi opadami, problemy z produkcją energii elektrycznej – przypomina prof. Tomczyk. 

Profesor analizował również występowanie fal mrozów oraz przymrozków. Ocieplenie klimatu nie sprawi, że znikną okresy chłodniejsze, ale będą one krótsze i rzadsze. Według danych zawartych w „Atlasie klimatu Polski 1991-2020” pod redakcją prof. Tomczyka i prof. Ewy Bednorz okres wegetacyjny w ostatnich dziesięcioleciach wydłużył się i trwa obecnie około 240 dni w południowo-zachodniej Polsce. 

 – W pesymistycznym scenariuszu zmiany klimatu do końca XXI wieku w Polsce południowo-zachodniej okres wegetacyjny może stanowić nawet 80 procent dni roku. Nie oznacza to, że będą dobre warunki dla rolnictwa i ogrodnictwa, ponieważ nadal będziemy mieli epizody krótkotrwałych ochłodzeń wiosną powodujące szkody w uprawach. Kiedy rośliny rozpoczynają wegetację i następuje adwekcja arktycznych mas powietrza, prowadzi to do zniszczenia pąków, a w dalszej konsekwencji do wzrostu cen, na przykład truskawek i czereśni – wyjaśnia profesor.  

Postępujące ocieplenie klimatu znalazło się też wśród zagadnień poruszanych w projekcie edukacyjnym Wydziału Nauk Geograficznych i Geologicznych, dofinansowanym przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Mowa o projekcie „Różne oblicza geografii” skierowanym do uczniów i nauczycieli szkół średnich z województwa wielkopolskiego.  

– Młodzież chętnie uczestniczy w zajęciach i zadaje pytania, co mnie bardzo cieszy. Wychodzę z założenia, że praca na uczelni publicznej nie powinna ograniczać się tylko do prowadzenia badań i dydaktyki. Powinniśmy również dbać o upowszechnienie osiągnięć naukowych, dlatego pojawił się pomysł na tego typu projekt – mówi prof. Tomczyk. 

Wspomniany „Atlas klimatu Polski 1991-2020”, stworzony we współpracy z naukowcami z kilku ośrodków akademickich w kraju, dostarcza aktualnej wiedzy. Poprzednia taka publikacja pochodzi z początku stulecia, a jak wiemy, przez ostatnie lata warunki klimatyczne znacznie się zmieniły. Wydawnictwo powstałe z myślą o wykorzystaniu w dydaktyce szkolnej i uniwersyteckiej jest ogólnie dostępne w internecie.

Czytaj też: Andrzej Macias. Wielkopolska pierwsza w ochronie krajobrazu

Nauka Wydział Nauk Geograficznych i Geologicznych

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.