- Nic o was bez was – nie chcemy robić nowego systemu kształcenia doktorantów, bez doktorantów – takimi słowami Prorektor ds. nauki i współpracy międzynarodowej, prof. Ryszard Naskręcki zainicjował seminarium "Szkoła doktorska - nowa jakość i wyzwania dla UAM" w Collegium Minus.
Na spotkaniu naukowcy i doktoranci omawiali powołanie nowej jednostki na Uczelni - szkoły doktorskiej. Jej miejsce w statucie, wypracowanie procedur zapewniających wysoką jakość nauczania – wokół tych tematów koncentrowała się dyskusja.
- Przed uniwersytetem stoi poważne wyzwanie, jakim jest stworzenie zupełnie nowego systemu kształcenia doktorantów i efektywne wkomponowanie go w system dotychczas istniejący – kontynuował prof. Naskręcki. - Potrzebujemy skutecznej struktury organizacyjnej, dzięki której wzrośnie skuteczność nauczania.
Celem szkół doktorskich w ramach ustawy 2.0 ma być stworzenie doktorantom optymalnych warunków do prowadzenia własnych badań naukowych na najwyższym poziomie. Nauczanie będzie opierać się na dwóch przepisach – programie kształcenia ustalonego przez senat oraz indywidualnego planu badawczego doktoranta. Kolejny nowy element - ocena śródokresowa będzie traktowana jako instrument oceny nie tylko doktoranta, ale również promotora i całej jednostki. Kształcenie będzie możliwe tylko w trybie stacjonarnym i eksternistycznym (zniknie tryb niestacjonarny) i będzie się kończyło złożeniem rozprawy doktorskiej.
Czytaj też: Prof. Naskręcki - Jeden UAM, cztery szkoły
Według założeń przyjętych przez władze rektorskie szkoła doktorska (w typie umbrella company) będzie miała zapewnioną dużą autonomię. Kierować nią będzie prorektor/dyrektor podległy rektorowi. Rada naukowa jako organ opiniodawczo-doradczy dyrektora będzie odpowiadać przed senatem. W jej skład wejdą wybitni naukowcy (dyrektor szkoły, jego zastępcy, członkowie nominowani przez senat oraz osoby z zewnątrz wyznaczone przez rektora). Taki model wybrano ze względu na czytelną strukturę zarządzania i odpowiedzialności.
W skład nowej jednostki wejdą cztery sekcje wpasowane w szkoły dziedzinowe o dużej autonomii programowej. Jednak szkoła doktorska nie będzie mieściła się w osobnym budynku - nadal doktoranci będą uczyć się na swoich wydziałach. Przewody doktorskie będą otwierane przez rady dyscyplin naukowych, które również będą nadawać stopnie. Jedynie w przypadku doktoratów interdyscyplinarnych, w których nie jest możliwe wskazanie dyscypliny wiodącej, stopień będzie nadawany przez senat (w ramach dziedziny).
- Nie wykluczamy tworzenia w ramach uniwersyteckiej szkoły doktorskiej szkół środowiskowych na zasadzie umowy z innymi uczelniami polskimi, zagranicznymi i innymi jednostkami badawczymi np. PAN – informowała Prorektor ds. kształcenia prof. Beata Mikołajczyk. - Były czynione bardzo wstępne rozmowy, by w Poznaniu powstała taka szkoła, która byłaby wizytówką miasta.
Na seminarium zaprezentowali się pracownicy Poznańskiego Parku Naukowo-Technologicznego, którzy pomagają młodym naukowcom w pisaniu projektów, zdobywaniu grantów i wyznaczaniu, innych niż akademicka, ścieżek kariery. W drugiej części konferencji uczestnicy pracowali w grupach warsztatowych, nad takimi tematami jak: program studiów oraz potrzeby doktorantów, organizacja studiów a interdyscyplinarność, okres przejściowy, przed i po zmianach ustawowych.
W lutym będzie zorganizowany cykl czterech konferencji ogólnopolskich NKN Forum podsumowujących wdrażanie ustawy 2.0. Cykl rozpocznie spotkanie na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu (18 lutego) dotyczące statutów. Jedna z konferencji odbędzie się prawdopodobnie w Poznaniu.