Julia Brzózka, studentka II roku studiów magisterskich na kierunku Tłumaczenie ustne (Wydział Neofilologii) jest tłumaczką dziennika Aleksa Mayera, Auschwitz, 16 marca 1945 (wyd. Le Manuscrit). Książka, została zaprezentowana w trakcie XIX Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek w Bibliotece Uniwersyteckiej UAM.
Atmosfera była bardzo „międzypokoleniowa” – nie tylko na prezentacji zatytułowanej „Pamięci bliskie i dalekie. Polska premiera dziennika Aleksa Mayera Auschwitz, 16 marca 1945”, która odbyła się 11 maja w Bibliotece Uniwersyteckiej podczas XIX Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek. W intensywny, trwający ponad rok dialog wokół dziennika Francuza żydowskiego pochodzenia – Ocalałego z obozu Zagłady Auschwitz – zaangażowało się wiele osób: dopiero poznających historię Holokaustu, już dogłębnie go studiujących, czy też zawodowo badających jego językowe i historyczne aspekty. Jednakże spiritus movens projektu spolszczenia świadectwa Aleksa Mayera była pani Anna Matera-Klinger, wykładowczyni języka francuskiego w Instytucie Filologii Romańskiej UAM i w I Liceum Ogólnokształcącym im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu, a także koordynatorka projektu „Transport 77”.
Dzięki jej bliskiej współpracy z panem Georges’em Mayerem, synem autora i założycielem Stowarzyszenia „Transport 77”, otrzymałyśmy jako grupa kilku czytelniczek, wykładowczyń i konsultantek możliwość poznania dziennika i przede wszystkim udzielenia swojego merytorycznego wsparcia w przedsięwzięciu, którego nadrzędnym celem była publikacja polskiego przekładu.
Tego zadania podjęła się i znakomicie z niego wywiązała pani Julia Brzózka, studentka II roku studiów magisterskich na kierunku Tłumaczenie ustne (Wydział Neofilologii). „Zadanie” to jednak mało powiedziane. Idea tłumaczenia dziennika Aleksa Mayera przybrała formę studenckiego projektu badawczego pt. „Francuskie doświadczenie Zagłady. Przekład dziennika Aleksa Mayera Auschwitz, le 16 mars 1945” (konkurs Study@Research nr 014) zakończonego, jak widać, znakomitym debiutem tłumaczki. Dodatkowo został spełniony cel, jaki przyświeca działalności Stowarzyszenia „Transport nr 77”, tj. propagowanie wiedzy na temat Holokaustu wśród młodych ludzi – już nie świadków, którzy pamiętają, już nie dzieci Ocalonych, które niosą w sobie postpamięć, ale czytelników poznających Historię i życie codzienne deportowanych przed transportem do Auschwitz. „Te właśnie świadectwa muszą i będą przeciwstawiać się postprawdzie, czyli kłamstwom głoszonym przez tych, którzy zaprzeczają prawdzie Zagłady” – podkreśla w swojej przedmowie pan Marian Turski, inny Ocalały z Auschwitz.
Lektura dziennika nie jest łatwa, ale przecież jeszcze trudniejsze było spisanie tamtych przeżyć, a następnie życie ze wspomnieniami przez wiele lat po doświadczeniu Auschwitz. W swoim liście do ojca Georges Mayer mówi o „obowiązku przekazania pamięci”, który nakazał mu starania o wydanie dziennika drukiem we Francji, a następnie w przekładzie na hebrajski w Izraelu. Od teraz mamy dostęp do polskiej wersji: „Z myślą o młodych Polakach, którzy sięgną po Twój dziennik, zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, żeby zrealizować ten projekt” – jak napisał w liście do swojego ojca Georges Mayer. Mission accomplie.
zob. też. https://uniwersyteckie.pl/rozmowy/dr-iga-rutkowska-kabuki-moja-milosc