Wersja kontrastowa

Paweł Nowak. Transformacja cyfrowa a usługi publiczne

Paweł Nowak z Wydziału Socjologii
Paweł Nowak z Wydziału Socjologii
Obraz

Paweł Nowak, doktorant na Wydziale Socjologii UAM w ramach programu Fulbrighta realizuje projekt badawczy w USA. W ośrodkach naukowych na Hawajach oraz w Arizonie analizuje jak społeczność akademicka postrzega wpływ transformacji cyfrowej na usługi publiczne i jakie zauważa konsekwencje tego procesu.

 

Zebrane w USA wyniki badań Paweł Nowak będzie porównywał z tymi, które otrzyma w Polsce – na naszym Uniwersytecie. Dlatego serdecznie zachęcamy do udziału w badaniu. Polega ono na wypełnieniu ankiety on-line i jest kierowane do wszystkich studentów i wykładowców UAM. 

Link do ankiety

Zabranie głosu w światowej debacie na temat zmian, które dziś, z racji pandemii COVID-19 tak wyraźnie obserwujemy, ale które tak naprawdę zaczęły się na długo przed 2020 rokiem zajmie 15 minut . Nie przegap swojej szansy, nie bądź obojętny, wyraź swoje zdanie!

Wyniki badań nie tylko będą interesujące, ale staną się również podstawą do kilku ciekawych artykułów naukowych, z którymi wszyscy uczestnicy badania będą mogli się zapoznać.

 

Skąd wziął się pomysł na badanie?

Paweł Nowak: Od kilkunastu już lat zajmuje się optymalizacją usług publicznych w Polsce. Uczestniczyłem w wielu projektach, które miały na celu ich usprawnienie lub stworzenie całkiem nowych usług cyfrowych. Wśród najważniejszych na pewno mogę wymienić budowę platformy obywatel.gov.pl czy biznes.gov.pl.

Jako aktywny uczestnik wielu konferencji, warsztatów i szkoleń z zakresu cyfryzacji w Polsce i na świecie miałem okazję dokładnie poznać czym jest transformacja cyfrowa i jakie są perspektywy związane z kolejnymi etapami jej rozwoju. To skłoniło mnie, aby zagadnienie transformacji cyfrowej usług publicznych zacząć badać z innej niż ekonomiczny, czy technokratyczny punkt widzenia. Tak oto 5 lata temu zrodził się w mojej głowie pomysł na analizę społeczno-kulturowych konsekwencji transformacji cyfrowej usług publicznych, który później stał się tytułem mojej dysertacji. Osadzenie badania na gruncie socjologicznym było naturalną konsekwencją zakładanej odmienności perspektywy badawczej.

 

A jak to się ma do sytuacji pandemii COVID-19?

PN: W trakcie prowadzonych studiów nad zagadnieniem transformacji cyfrowej usług publicznych nieoczekiwanie światem wstrząsnęła pandemia COVID-19. Globalny lock-down stał się przyczyną akceleracji procesów cyfryzacji światowej gospodarki, w tym również usług publicznych. Zdalne nauczanie przekształcające edukację i kształcenie do postaci cyfrowej, telemedycyna będąca cyfrową formą usług opieki zdrowotnej, czy też wirtualne koncerty i wystawy muzealne on-line jako jedyna alternatywa dla usług kulturalnych to tylko kilka przykładów zmian, które dziś obserwujemy, a które tak naprawdę rozpoczęły się na długo przed pandemią. Teraz jednak możemy zobaczyć jak przyspieszenie cyfrowej metamorfozy wpływa na nasze życie i poniekąd przenieść się w przyszłość. Kontrowersyjnym zatem wydawać się może pytanie: czy gdyby nie było pandemii, to za 30-40 lat świat nie znalazłby się w miejscu, gdzie cyfrowa wersja byłaby nie alternatywą, ale powszechnie i jedynie występującą opcją usług publicznych i usług w ogóle?

Zmiany rozciągnięte w czasie, mające charakter ewolucyjny nie są tak ostre i wyraźne jak nagła i drastyczna rewolucja. Mogą stać się przezroczyste, poniekąd naturalne. Wówczas nie ma możliwości łatwej oceny. Cyfrowego przejście odbywające się jakoby w tle rozmyłoby się w codzienności spraw, a konsekwencje społeczno-kulturowe uszłyby z oczy jej uczestnikom.

Dziś jednak każdy może zobaczyć jak w swej dojrzałej postaci wygląda model transformacji cyfrowej zaimplementowany w tkankę społeczną. Zobaczyć i wyrazić swoją opinię.

 

A czym w ogóle jest transformacja cyfrowa?

PN: Transformacja cyfrowa jest współcześnie trwającym zjawiskiem o charakterze powszechnym, procesem ciągłego łączenia światów rzeczywistego i wirtualnego. Przykładami produktów transformacji cyfrowej są Cloud Computing, Internet Rzeczy, sztuczna inteligencja, czy analiza Big Data.

Implementacja cyfrowych narzędzi w sektorze publicznych sprawia, że model świadczenia usług publicznych staje się modelem samoobsługowym – obywatele przy wykorzystaniu rozwiązań informatycznych samodzielnie wypełniają usługowe zadanie. W ten sposób usługa przestaje być platformą spotkania i dialogu, a staje się wyłącznie systemem informatycznym działającym w modelu System as a Service (SaaS).

 

A usługa publiczna? Jak ją należy rozumieć?

PN: Usługa publiczna wypełnia sferę publiczną, rozumianą jako przestrzeń dialogu społecznego. Akt usługi publicznej, czyli moment spotkania usługodawcy z usługobiorcą i realizacja usługi jest współdziałaniem. To współdziałanie jest istotnym elementem budowy społeczności lokalnych, kapitału społecznego. W dyskursie publicznym i naukowym nie dostrzega się jednak bezpośredniego związku dialogu i relacji społecznej z usługą publiczną. Dlatego tak łatwo usługowe komunikowanie się rozumiane jako spotkanie twarzą w twarz zastępowane jest komunikacją on-linie, a usługodawca aktu usługi publicznej programem komputerowym – chat botem. Narzędzia ICT, na których bazuje transformacja cyfrowa, nie powinny być jednak alternatywą dla komunikowania się ludzi między sobą. Komunikowanie się, czyli dialog to coś więcej niż komunikacja, jest tworzeniem wspólnoty.

 

Skąd pomysł by badania przeprowadzać w Polsce i USA?

PN: USA są niejako symbolem rozwoju, nowych technologii. To również kraj, w którym kapitalizm jest niejako elementem narodowej tradycji. W USA sfera publiczna zbudowana została całkowicie na odmiennych fundamentach niż w Polsce. To interesujące naukowo by sprawdzić jak dzieląca Polaków i Amerykanów odległość odzwierciedla się w ocenie percepcji wpływu transformacji cyfrowej na usługi publiczne, która to przecież transformacja ma wymiar globalny. Procesy są tożsame, inne jednak doświadczenia i kultura. Wyniki zatem mogą być interesujące.

Hawaje i Arizonę wybrałem też dlatego, aby sprawdzić różnice w jednym narodzie, gdy tych samych obywateli dzieli nie tylko tysiące mil morskich, ale historia. Przypominam bowiem, że Hawaje, jako najmłodszy stan dołączone zostały do USA dopiero w roku 1959, a ruchy autonomiczne są wśród rdzennych Hawajczyków dziś powszechne.

Polska z kolei w badaniu DESI (The Digital Economy and Society Index) od lat zajmuje jedno z ostatnich miejsc wśród europejskich krajów uwzględnionych w zestawieniu (w 2020 Polska zajęła 23 miejsce z 28). To informacja, którą można odczytać w sposób następujący: procesy transformacji cyfrowej w Polsce są znacznie poniżej średniej europejskiej. Zatem porównanie percepcji oceny transformacji cyfrowej Polaków i Amerykanów  (a przecież dziś, w wyniku pandemii wszyscy mamy podobne doświadczenia cyfrowego życia) może mieć szczególnie kontrastowy wymiar. O tym jednak przekonamy się dopiero po analizie wyników badania. Mam nadzieję, że zostaną one zaprezentowane w renomowanych czasopismach, o czym z przyjemnością Państwa i uczestników badania poinformuję.

Czytaj też: Koronawirus. Życie codzienne w czasie pandemii

Nauka Wydział Socjologii

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.