Wersja kontrastowa

Marietta Koźlarek i Zuzanna Pobłocka. Popularyzacja nie boli

Marietta Koźlarek i Zuzanna Pobłocka wzięły udział w programie Popularyzacja nie boli, fot. Władysław Gardasz
Marietta Koźlarek i Zuzanna Pobłocka wzięły udział w programie Popularyzacja nie boli, fot. Władysław Gardasz

Marietta Koźlarek i Zuzanna Pobłocka, studentki UAM, są współautorkami projektu „Buty różnorodności”, uznanego za najlepszy spośród powstałych w ramach inicjatywy „Popularyzacja nie boli 2.0”. 

 

Projekt „Popularyzacja nie boli” finansowany przez Ministerstwo Edukacji i Nauki z programu Społeczna odpowiedzialność nauki II jest skierowany do studentów i doktorantów zainteresowanych upowszechnianiem wiedzy naukowej poza akademią. Uczestnicy podzieleni na kilkuosobowe zespoły wzięli udział w spotkaniach i warsztatach, które przybliżyły im zasady skutecznej i atrakcyjnej popularyzacji, a następnie każda z grup wymyśliła i zrealizowała własny projekt popularnonaukowy. 

 

Dwie studentki z UAM: Marietta Koźlarek (fizyka medyczna) i Zuzanna Pobłocka (polonistyka w ramach MISHiS UAM i animacja na UAP) trafiły do jednego zespołu razem z: Michaliną Ignaciuk (pedagożką i terapeutką), Martyną Dudziak-Kisio (medioznawczynią i kulturoznawczynią), Tomaszem Murawskim (poligrafem) i Marcinem Żebrowskim (hydrobiologiem). Humanistki, artystka, przyrodnik i ścisłowcy stworzyli grupę pełną inwencji, która w zaledwie trzy miesiące opracowała niecodzienny projekt „Buty różnorodności”.  

– Połączyliśmy nasze mocne strony, żeby stworzyć coś fenomenalnego na skalę krajową – uważa Marietta. 

 

Na projekt złożyło się pięć scenariuszy lekcji wychowawczych do zrealizowania w szkołach. 

– Chcieliśmy stworzyć coś, co będzie przydatne ludziom. Postanowiliśmy wykorzystać projekt do zmiany postrzegania między innymi osób neuroróżnorodnych czy z niepełnosprawnościami, by budować empatię w społeczeństwie – wyjaśnia Zuzanna. 

 

Każda z lekcji dotyczy innej grupy społecznej, reprezentowanej przez jednego bohatera. Buty Ani przenoszą w świat pełen wyzwań, jakie niesie ze sobą autyzm, glany Mikołaja opowiadają o codzienności osoby z niepełnosprawnością wzroku, sportowe obuwie Stefana to buty sparaliżowanego żeglarza, trampki Grzesia mówią o kryzysie bezdomności, a sandałki Aiki o kobiecie dyskryminowanej ze względu na płeć, religię i kraj pochodzenia. Aby uczniowie mogli „wejść w czyjeś buty”, zespół wykorzystał technologię Virtual Reality. Zakładając gogle na oczy i zatapiając się w wirtualny świat, uczennice i uczniowie mogą poczuć na własnej skórze to, co opisane osoby. Takie doświadczenie znaczy więcej niż wykłady i prezentacje. 

 

Marietta i Michalina z powodzeniem przetestowały scenariusze i materiały na szkolnych lekcjach i w praktyce pedagogicznej. Zespół uzyskał też pozytywne opinie o projekcie ze strony naukowców z WSE– prof. UAM Sylwii Jaskulskiej i dr. Mirosława Radoły – oraz Łukasza Ignaciuka z firmy Chronospace, zajmującej się produkcją gier i aplikacji edukacyjnych. Powstała strona internetowa www.butyroznorodnosci.pl dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnością oraz media społecznościowe promujące projekt. Każdy z uczestników grupy wykorzystał swoje umiejętności, na przykład Marietta pedagogiczne, analityczne i marketingowe, Zuzanna – językowe i graficzne.  

– Chcieliśmy pokazać nauczycielom, że trudne tematy można przedstawić uczniom w przystępny sposób. Przygotowaliśmy dla nich kompleksowe narzędzie – mówi Marietta. – Chcemy je rozpropagować w mediach, wprowadzić do szkół i zdobyć finansowanie na rozwój projektu. 

 

To ambitne zadanie może ułatwić wyróżnienie, jakie zespół otrzymał na gali podsumowującej tegoroczną edycję inicjatywy „Popularyzacja nie boli”. Pięcioosobowe jury uznało jego projekt za najlepszy między innymi pod względem założeń, celów, wykonania czy perspektyw na wprowadzenie w życie. Oceniano również sposób zaprezentowania na gali.  

– Nasz kolega, który rozpoczynał prezentację, rozmawiał z awatarem, którego Michalina nagrała za pomocą wirtualnej rzeczywistości – mówi Zuzanna Pobłocka. – Puściliśmy oczko do publiczności. 

 

Z projektem zapoznały się osoby profesjonalnie zajmujące się popularyzacją, media, organizacje doktorantów i inne. Twórcy nawiązali wiele kontaktów i otrzymali cenny feedback. Jedna z pań z jury wyraziła chęć współpracy z grupą, co daje szansę na zdobycie finansowania.

Na gali nagrodę indywidualną dostała również Marietta – za działalność popularyzatorską. 

– Chcę zamienić fizykę w magiczne widowisko. To fascynująca nauka, która bardzo często uważana jest przez uczniów za trudną i nudną, a przecież fizyka to oprócz wzorów fascynujące doświadczenia – przekonuje laureatka. – Prowadzę na Instagramie profil markoz_science, na którym pokazuję, że niemal codziennie urodził się fizyk, który dokonał niesamowitych odkryć.  

 

Sieciowanie i współpraca okazały się jednymi z największych korzyści wyniesionych z projektu. – Cały program był bardzo wzbogacający. Zgłaszając się do niego, nie myślałam o konkretnym efekcie, ale o pracy w grupie, która jest moją piętą achillesową. Chciałam popracować z innymi nad czymś ciekawym i to się udało – podsumowuje Zuzanna Pobłocka.  

Zobacz też: Karolina Król. Nauka to budowanie relacji

 

Nauka Wydział Filologii Polskiej i Klasycznej Wydział Fizyki i Astronomii

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.