Niedawno informowaliśmy o szczególnym wyróżnieniu jakie spotkało prof. Piotra W. Juchacza z Wydziału Filozoficznego. Profesor został nominowany na przewodniczącego Rady ds. ławników przy Ministerstwie Sprawiedliwości.
Zanim otrzymał pan nominację było wiele lat aktywności w środowisku ławników…
Nie inaczej. W 2016 roku jedną z pierwszych decyzji nowo wybranego Rektora UAM prof. Andrzeja Lesickiego było podpisanie mojego wniosku o utworzenie Centrum Transdyscyplinarnych Badań nad Sędziami Społecznymi i Sądami DIKASTAI. Od blisko 9 lat Centrum aktywnie działa. W tym czasie współpracowałem i byłem doradcą środowiska polskich ławników, najpierw blisko kooperując ze stowarzyszeniem Krajowa Rada Sędziów Społecznych (nasza współpraca została doceniona wyróżnieniem JM Rektora UAM dla KRSS jako partnera społecznego UAM podczas Forum Nasz Wspólny Uniwersytet organizowanym w ramach obchodów 100-lecia UAM), a obecnie z kontynuującym jego działania na rzecz sędziów społecznych Stowarzyszeniem Ławników Polskich.
Nie skupia się pan jednak tylko na krajowym podwórku?
Od 2016 roku współpracuję z European Network of Associations of Lay Judges (ENALJ), najpierw w charakterze doradcy Prezydenta ENALJ, a od 2022 roku jako Vice-President for Science & Research. ENALJ to stowarzyszenie parasolowe, sieć skupiająca jako swoich członków stowarzyszenia sędziów społecznych z państw europejskich.
Każdego roku ENALJ organizuje konferencje w pewnym szczególnym dniu…
Odbywają się one zawsze w okolicach 12 maja, czyli Dnia Europejskiego Sędziego Społecznego. Wtedy też przewodniczący lub przedstawiciel zarządu każdego ze stowarzyszeń narodowych należących do ENALJ krótko prezentuje obecny stan instytucji udziału obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości w swoim kraju, pojawiające się zagrożenia i szanse na jej wzmocnienie. To bardzo pouczające i dające tzw. big picture funkcjonowania udziału sędziów społecznych w wymiarach sprawiedliwości w Europie. Współpraca w ramach sieci pozwala również na wymianę opinii i dobrych praktyk dotyczących funkcjonowania sędziów społecznych w odmiennych systemach wymiaru sprawiedliwości i różnych typach spraw, w których orzekają, a także organizowanie wspólnych szkoleń i badań.
Nowe obowiązki związane z powołaniem na przewodniczącego Rady ds. ławników przez Ministra Sprawiedliwości prof. Adama Bodnara to kolejne wyzwanie. Co chciałby pan osiągnąć piastując ów urząd?
Rada składa się z 9 członków, w tym - co moim zdaniem szczególnie ważne - aż czworga reprezentantek środowiska sędziów społecznych, z przewodniczącą Stowarzyszenia Ławników Polskich na czele. Upodmiotowienie ławników, i przyjęcie w części prac Rady podejścia bottom-up, czyli rozważenia wyzwań i problemów wymiaru sprawiedliwości z perspektywy sędziów społecznych i wskazanych przez to środowisko postulatów reform, stanowi nową jakość w podejściu do sędziów społecznych w Polsce, jaką należy wiązać z szerszymi prodemokratycznymi i proobywatelskimi zmianami jakie są wprowadzane i przygotowywane w Ministerstwie Sprawiedliwości kierowanym przez pana ministra Adama Bodnara. Środowisko sędziów społecznych przestaje być li tylko petentem, ale zostaje upodmiotowione i włączone do prac na reformą systemu wymiaru sprawiedliwości. To ważna zmiana. W pracach zespołu bierze również udział przedstawicielka środowiska polskich sędziów zawodowych, zresztą jako przewodniczący Rady utrzymuję stały kontakt merytoryczny z wieloma przedstawicielkami tego środowiska. Jest także przedstawicielka polskich pracodawców, co szczególnie istotne w kontekście planowanego przez nas powrotu do prac nad wprowadzeniem instytucji obywatelskich sędziów handlowych. Ponadto jest specjalista od komunikacji i edukacji medialnej, na którego pomoc liczymy przy pracach nad nowymi nowoczesnymi poradnikami dla sędziów społecznych. W końcu last but not least w pracach Rady bierze udział wybitna reprezentantka polskiego środowiska prawniczego pani profesor Eleonora Zielińska, która nie tylko służy swoją wiedzą, doświadczeniem i znajomością polskiego wymiaru sprawiedliwości, ale i otwiera Radzie szeroko drzwi do współpracy z Instytutem Wymiaru Sprawiedliwości. Chciałbym, aby rekomendacje Rady w określonych przypadkach poprzedzone zostały badaniami empirycznymi i w tym celu liczę na współpracę Rady z IWS.
To bardzo dużo, ale nie wszystko, prawda?
Oczywiście to nie jedyny kierunek naszej współpracy z innymi instytucjami. Prowadzimy rozmowy z dyrekcją Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury na temat włączenia problematyki szkoleń ławników w zakres jej działania, no ale w tym przypadku wymaga to nowelizacji ustawy o KSSiP, nad którą obecnie pracujemy. Zagadnienie szkoleń sędziów społecznych stanowi jeden z kilku najważniejszych obszarów, na których będzie skupiała się praca Rady. Ponadto będziemy podejmowali szereg działań mających na celu upodmiotowienie ławników w sądach, począwszy od propozycji zmiany nazwy na sędzia społeczny, oraz działań upowszechniających wiedzę o instytucji udziału obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości, gdyż świadomość społeczna jej roli i znaczenia jest bardzo ograniczona. Na przykład niewielu obywateli zdaje sobie sprawę z tego, że podczas deliberacji składu orzeczniczego głos każdego ławnika waży tyle samo, co sędziego zawodowego.
Czytaj też: Prof. Juchacz przewodniczącym rady ds. ławników