Wersja kontrastowa

100 lat UP. Poza horyzont współczesności

Sto lat UP
Sto lat UP
prof. Violetta Julkowska

 

W warunkach niewyobrażalnie trudnych i w czasach niepewnych powstawała Uczelnia Poznańska, której założyciele mieli odwagę i wizję wybiegającą poza horyzont współczesności, ku przyszłym pokoleniom i nieznanym wyzwaniom. Twórcy Uniwersytetu mieli świadomość, że podjęli się dzieła rozpisanego na lata, a może nawet na pokolenia, sami zaledwie je rozpoczynając.      

Z perspektywy mijających stu lat warto wrócić do słów Heliodora Święcickiego, wypowiedzianych w marcu 1919 roku, w momencie organizowania pierwszego z wydziałów uczelni. Brzmią one jak zapowiedź drogi do nowoczesnego Uniwersytetu, o jakim marzyli jego twórcy, drogi, którą Uniwersytet rzeczywiście w ciągu kilku dziesięcioleci przebył:

Tendencja ewolucji rozwinie się w ten sposób, że ostatecznie wydział filozoficzny pozostanie wyłącznie dla nauk filozoficznych a inne działy nauki z niego będą wydzielone stopniowo. Drugim wydziałem mającym powstać na gruncie wydziału filozoficznego będzie wydział matematyczny i przyrodniczy. Do niego zaliczymy także geografię, podczas gdy geografia historyczna i polityczna pozostanie w wydziale filozoficznym. Z biegiem czasu należy wyodrębnić z wydziału filozofii wydział historii, filologii i literatury, sztuki itp.

(Memoriał Komisji Organizacyjnej Uniwersytetu z 11 marca 1919 r.)

 

Kierunek ewolucji wydziałowej struktury Uniwersytetu, zapowiedzianej przez Święcickiego, został w dużym stopniu zrealizowany, a nawet znacząco przekroczony w dziedzinie nauk społecznych i przyrodniczych, których rozwój postępował w drugiej połowie XX wieku.

Początki były trudne. Wydarzenia jakie rozgrywały się na ziemiach polskich w listopadzie 1918 roku, sprzyjały podejmowaniu aktywności politycznej przez Polaków na terenie zaboru pruskiego, działając mobilizująco również na poznańskie środowisko naukowe skupione wokół Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Od połowy 1918 roku w ścisłym gronie członków Towarzystwa trwały tajne narady wokół ogólnej koncepcji uczelni, a w pierwszych dniach listopada ukonstytuowała się Komisja Organizacyjna Uniwersytetu Polskiego w Poznaniu, zwana Komisją Uniwersytecką. Komisja, pracując od listopada 1918 do marca 1920,  odbyła łącznie 35 spotkań, na których zostały omówione i zaplanowane najważniejsze kwestie kadrowe, organizacyjne, prawne, finansowe i lokalowe, związane z funkcjonowaniem przyszłego uniwersytetu. Warunkiem niezbędnym do powołania uczelni było pozyskanie uczonych, chętnych do podjęcia pracy naukowej w Poznaniu, dlatego dość wcześnie korespondowano i prowadzono rozmowy z potencjalnymi kandydatami. Niezbyt realne okazało się obsadzenie katedr przez uczonych pochodzących z Wielkopolski, a pracujących naukowo na uniwersytetach europejskich oraz w Galicji, którzy nie decydowali się na powrót z powodu niepewnej  sytuacji politycznej Wielkopolski, pozostającej formalnie częścią państwa pruskiego. Dodatkową przeszkodą okazała się okoliczność jednoczesnego wznawiania działalności przez Uniwersytet Warszawski, gdyż propozycja składana ze stolicy były dla potencjalnych kandydatów atrakcyjniejsza. Komisja chwytała się więc różnych sposobów aby pozyskać przyszłych pracowników i studentów. Jednym z nich była odezwa opublikowana 9 stycznia 1919 roku na łamach „Kuriera Poznańskiego”, informująca o przygotowaniach do utworzenia uniwersytetu. Odezwa ujawniła głównych organizatorów wielokierunkowego wydziału filozoficznego w osobach: dr Józefa Kostrzewskiego, ks. Stanisława Kozierowskiego oraz dr hab. Michała Sobeskiego, a jednocześnie zapowiadała utworzenie  wydziałów: medycznego i prawnego. Odezwa  informowała również o konsultacjach prowadzonych z przedstawicielami nauki polskiej na uniwersytetach w Krakowie, Lwowie i Warszawie, tudzież o próbach nawiązania kontaktu z uczonymi przebywającymi zagranicą. Zamysł rozpropagowania idei tworzenia Uniwersytetu w Poznaniu okazał się trafny, bo docierając do Niemiec, Szwajcarii i Rosji, pozyskał uniwersytetowi przyszłych współpracowników i studentów. Równie skuteczne były osobiste rozmowy Heliodora Święcickiego i ks. Łukomskiego z uczonymi, odbywane bezpośrednio w Warszawie, Krakowie, Lublinie i we Lwowie.

Ogólny bilans prac organizacyjnych w momencie otwarcia Wszechnicy Piastowskiej  w dniu 7 maja 1919 roku był zaskakujący jak na pół roku starań grupy inicjatorów. Powstała struktura organizacyjna uczelni składająca się z dwóch wydziałów: wielokierunkowego Wydziału Filozoficznego oraz zaczątku Wydziału Prawnego, a ponadto prowadzono pełną parą przygotowania do otwarcie wydziałów: medycznego, teologicznego i rolniczo-leśnego.

Sukcesem bodaj największym z perspektywy dalszego rozwoju uczelni byli kandydaci zaproponowani do obsadzenia katedr, w większości ludzie młodzi i z ogromnym potencjałem badawczym, dla których przyjęcie propozycji etatu i przyjazd do Poznania oznaczał nie tylko otwarcie nowych perspektyw naukowych i szybki awans na stanowiska profesorskie, ale również stabilizację życiową, uzyskaną dzięki oferowanym przez Poznań warunkom.

 

Młoda uczelnia budowała swój autorytet społeczny, realizując jedną z pilniejszych potrzeb jaką było dostarczenie wysoko wykwalifikowanych kadr. Absolwenci Uniwersytetu Poznańskiego zasilali przez cały okres dwudziestolecia międzywojennego Wielkopolską i krajową administrację, szkolnictwo, kulturę i gospodarkę. Jednocześnie Uniwersytet zyskiwał  miano szkoły nowoczesnej, uprawiającej nowatorskie badania i oferującej unikatowe formy kształcenia.

Pomimo początkowych trudności lokalowych i okresowych problemów finansowych, uczelnia rozwijała się z rozmachem, który zawdzięczała pierwszemu rektorowi Heliodorowi Święcickiemu oraz współpracującego z nim grona profesorów.  

Strukturę Uniwersytetu Poznańskiego tworzyły początkowo cztery, a od 1925 roku pięć wydziałów:  Prawno-Ekonomiczny, Filozoficzny, podzielony na Humanistyczny i Matematyczno-Przyrodniczy, oraz dwa wydziały praktyczne: Rolniczo-Leśny i Lekarski.  Uniwersytet Poznański na tle innych polskich uczelni wyróżniał się nowatorskimi rozwiązaniami organizacyjnymi i dydaktycznymi.

Wydział Prawno-Ekonomiczny posiadał unikatowe w skali kraju połączenie sekcji prawniczej i ekonomiczno-politycznej , traktowane jako eksperyment dydaktyczny. Zgodnie z oczekiwaniem miejscowych władz, a w drodze kompromisu z uczonymi przybyłymi z Galicji, uruchomiony dwusekcyjny wydział prawno-ekonomiczny realizował w formie specjalizacji dwa kierunki wybierane po drugim roku studiów: albo program klasycznych studiów prawnych, albo unikatowy w skali polskich uniwersytetów program ekonomiczno-polityczny, w skład którego wchodziła: teoria nauk społecznych, ekonomia polityczna, socjologia, geografia gospodarcza, historia ustroju i doktryn politycznych, encyklopedia prawa, skarbowość, statystyka i prawo administracyjne, prawo międzynarodowe, prawo cywilne i nauka o państwie. Wykładowców sprowadzono z Krakowa i Lwowa, a na co dzień                                                                                                        posiłkowano się profesorami z Wydziału Filozoficznego i miejscowymi prawnikami oraz urzędnikami państwowymi. Wydział Prawno-Ekonomiczny, wyróżniając się prężnością organizacyjną i innowacyjnością programu, był najbardziej obleganym, a do wybuchu wojny studia  na nim wybierało 50-30 % wszystkich studentów Uniwersytetu.            

Organizacja Wydziału Lekarskiego, drugiego pod względem wzrastającego zainteresowania studentów,  napotykała na problemy finansowe, kadrowe i lokalowe, trudne początkowo do przezwyciężenia.  Rozwiązaniem czasowym jakie przyjęto było zorganizowanie kandydatów i profesorów przy Wydziale Filozoficznym, gdzie pierwsi kandydaci na studia medyczne wybierali z oferty naukowej Wydziału Filozoficznego wykłady, seminaria i ćwiczenia zbliżone do profilu studiów medycznych, w oczekiwaniu na uruchomienie właściwego Wydziału Lekarskiego, co nastąpiło w roku akademickim 1923/1924. Z tego powodu na wydziale filozoficznym  ulokowano początkowo unikalną na skalę światową Katedrę Wychowania Fizycznego i Higieny kierowaną przez Prof. E. Piaseckiego ze Lwowa, która obok uczelni w Gandawie i Kopenhadze, była trzecią na świecie tego typu katedrą. Spore zainteresowanie studiami medycznymi było dla władz uczelni argumentem za szybką organizacją pełnych studiów lekarskich. Brakujących wykładowców pozyskano spośród praktyków spoza uczelni, a wysokie koszty organizacyjne rozłożono na czas stopniowej organizacji kolejnych roczników studiów. Senat UP powołał na organizatora wydziału prof. A. Wrzoska, powierzając mu katedrę historii i filozofii medycyny. W roku 1923 na Wydziale Lekarskim funkcjonowało łącznie 31 katedr, zakłady zlokalizowane były w Collegium Medicum przy Fredry oraz w Collegium Marcinkowskiego na Górnej Wildzie, a poszczególne kliniki zlokalizowano w szpitalach miejskich i wojskowych. Do najbardziej unikatowych katedr w skali kraju należały: katedra fizyki dla medyków, chemii fizjologicznej, radiologii, ortopedii, balneologii, higieny szkolnej i wychowania fizycznego.

Również Wydział Filozoficzny uchodzący za trzon teoretyczny uniwersytetu, oferował unikatowe badania i zajęcia, prowadzone przez młodych, wybitnych uczonych: socjologa Floriana Znanieckiego, z uniwersytetu w Chicago, kierującego pierwszą w Polsce Katedrą Socjologii i Filozofii Kultury, historyków Adama Skałkowskiego, Kazimierza Tymienieckiego i Ludwika Piotrowicza, archeologa Józefa Kostrzewskiego, germanistę Adam Kleczkowskiego, chemika Antoniego Gałeckiego, paleontologa Wilhelma Friedberga, botanika Bolesława Namysłowskiego, geologa Franciszka Chłapowskiego, meteorologa Bolesława Buszczyńskiego i innych. Na Wydziale podejmowano kompleksowe badania Zachodniej Słowiańszczyzny prowadzone wspólnie przez archeologów, historyków, językoznawców i etnologów (Kostrzewski, Tymieniecki) oraz badania nad uzyskanym skrawkiem wybrzeża (Jakubski, Pawłowski). Na Uniwersytecie redagowano liczące się pisma naukowe, w tym „Slavia Occidentalis” i jedyne w Polsce pismo z zakresu filologii klasycznej „Eos”( Sinka i Sajdak).

Z kolei uruchomienie Wydziału Rolniczego, z racji tradycyjnie wysokiej kultury rolnej w Wielkopolsce oraz charakteru gospodarczego tej części kraju, było efektem wielomiesięcznej dyskusji środowiska naukowego Uniwersytetu i środowiska społeczno-gospodarczego skupionego wokół Centralnego Towarzystwa Gospodarczego, Izby Rolniczej oraz Ziemstwa Kredytowego. Problem dotyczył wyboru pomiędzy założeniem specjalistycznej szkoły rolniczej a zorganizowaniem wydziału rolniczego na uniwersytecie. Przeważyła koncepcja utworzenia Wydziału Rolniczo-Leśnego, którego pomysłodawcą, autorem programu oraz organizatorem na poziomie uczelni był dr Bronisław Niklewski z Akademii Rolniczej w Dublanach. Warunkiem powstania wydziału było uwzględnienie w programie studiów części praktycznej, dla której warunkiem było odpowiednie zaplecze w postaci folwarku Sołacz, co zostało pozytywnie uzgodnione z prezydentem miasta J. Drwęskim i dyrektorem Urzędu Osadniczego oraz z Komisariatem NRL, skąd popłynęły pierwsze środki na tworzenie zaplecza gospodarczo-badawczego wydziału. Pomimo początkowych trudności lokalowych, wydział dysponował pomieszczeniami na terenie Sołacza, a także na terenie przekazanych mu folwarków Golęcin i Żabikowo.

Największym zagrożeniem dla wydziałów kosztochłonnych, jakimi były Wydział Lekarski i Rolniczo-Leśny, okazały się problemy finansowe państwa, powodujące w kolejnych latach ograniczenia budżetowe uczelni i oszczędnościowe plany grożące zwinięciem wydziałów. Kilkakrotnie pojawiające się w latach 1925-1926 pogłoski o likwidacji tych Wydziałów planowane przez Ministerstwo WRiOP, spotkały się ze zdecydowaną reakcją ze strony uczelni i Rady Miasta oraz zainteresowanych organizacji społecznych i samej młodzieży studiującej. Zwłaszcza akcja obrony Wydziału Rolniczo-Leśnego otrzymała poparcie wojewodów poznańskiego i pomorskiego. Poprawa sytuacji finansowej państwa pozwoliła na ustabilizowanie kwestii ekonomicznych związanych z uczelnią i dalszy niezagrożony byt obu wydziałów.

Istotnym wyznacznikiem nowoczesności Uniwersytetu Poznańskiego było umożliwienie rozwoju naukowego kobietom, studentkom, uczonym i badaczkom, które w Poznaniu znalazły sprzyjającą atmosferę pracy i lepsze, w porównaniu z innymi ośrodkami w kraju, warunki uzyskiwania stopni i tytułów naukowych. Do grona utytułowanych badaczek Uniwersytetu Poznańskiego należały: Prof. Ludwika Dobrzyńska – Rybicka, prof. Wisława Knapowska, doc. Ludmiła Krakowiecka, prof. Rufina Ludwiczakówna, dr hab. Helena Polaczkówna, prof. Mieczysława Ruxerówna, prof. Maria Smoczkiewiczowa, prof. Michalina Stefanowska, prof. Bożena Stelmachowska, prof. Eugenia Stołyhwowa, dr hab. Helena Szafranówna, prof. Maria Szmytówna. Pierwszym doktorem honoris causa Uniwersytetu Poznańskiego została laureatka narody Nobla Maria Curie- Skłodowska.  

Nowoczesność Uniwersytetu była również pochodną warunków pracy naukowej, zależąc od jakości zaplecza i infrastruktury naukowo-badawczej, a o tą nie było w Poznaniu łatwo. Na potrzeby uczelni przekazano początkowo pruskie gmachy Akademii Królewskiej, Zamku Cesarskiego i Komisji Kolonizacyjnej gdzie w trudnych warunkach lokalowych tworzone było pierwsze zaplecze badawcze. Uniwersytet dysponował również kilkunastoma budynkami w centrum Poznania, których był właścicielem. Stan ten powodował duże rozdrobnienie pod względem lokalizacji siedzib poszczególnych jednostek i konieczność ich przystosowania do wymogów prowadzonych badań. Zanim z piwnic Zamku laboratoria chemiczne przeniosły się do nowoczesnego gmachu Chemicum minęło klika lat, ale stopniowo cała infrastruktura ulegała poprawie. Zaplecze badawcze stanowiły również zbiory biblioteki uniwersyteckiej powstałej z połączenia zasobów biblioteki PTPN i biblioteki byłej Akademii Królewskiej. Uczelnia stopniowo uzyskała dogodne warunki dla studiów medycznych w postaci specjalistycznie wyposażonych klinik, laboratoriów, pracowni i kosztownego sprzętu zwłaszcza w zakresie studiów fizyko-chemicznych. Niezależne zaplecze powstało dla działalności wydziału rolniczo-leśnego. 

Stworzenie podstaw kadrowych i organizacyjnych nowego Uniwersytetu Poznańskiego było wielkim osiągnięciem wszystkich, którzy w tym dziele uczestniczyli. Wspólna praca grona profesorów i pracowników kontynuowana była mimo piętrzących się trudności.  O jej powodzeniu przesądziło w pierwszej kolejności doświadczenie organizacyjne osób określanych mianem „ojców założycieli uniwersytetu”, wyniesione z ich pracy w PTPN, przychylne dla Uniwersytetu decyzje władz byłej dzielnicy pruskiej, ministerstwa WRiOP oraz przedstawicieli rządu polskiego w Warszawie. Na szczególne podkreślenie zasługuje pełna poświęcenia postawa wszystkich profesorów, powoływanych w pierwszych, trudnych latach funkcjonowania Uniwersytetu Poznańskiego. Bez ich osobistego zaangażowania funkcjonowanie uczelni jako innowacyjnej placówki naukowej i dydaktycznej nie byłyby ani możliwe, ani tak znaczące dla jej przyszłych losów uczelni.

Powołanie nowych uczelni, będące wynikiem celowego ustawodawstwa z lat pięćdziesiątych, doprowadziło ostatecznie, wbrew zamierzeniom ustawodawców, do wzrostu środowiska naukowego miasta Poznania i nie zahamowało procesu wzrostu uniwersytetu, co było znakiem jego jakości.

 

Ogólnouniwersyteckie

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.