Nagroda Praeceptor Laureatus bardzo wiele dla mnie znaczy. Cieszę się, że studentki i studenci docenili moje zaangażowanie, bo dydaktyka jest moją pasją.
Program zajęć aktualizuję co roku, uwzględniając choćby nowe publikacje pojawiające się na dany temat. Prowadzę zajęcia z kulturoznawstwa (m.in. visual culture, wiedza o teatrze, organizacja i zarządzanie projektami kulturalnymi, studia miejskie) i oprócz czysto teoretycznych treści, które stanowią trzon programu nauczania, staram się poszerzać horyzonty poznawcze, proponując uczestnictwo w różnego rodzaju wydarzeniach czy spotkaniach, które uzupełniają tematykę poruszaną w ramach ćwiczeń, rozwijając przy tym krytyczne myślenie moich studentek i studentów. Przygotowując zajęcia, staram się tworzyć swobodną przestrzeń do rozmowy, wymiany myśli i dyskusji. Wykorzystuję różne metody pracy, w jak największym stopniu angażujące uczestników do kreatywnego działania. Wspólnie realizujemy różnego rodzaju projekty społeczno-kulturowe (w bieżącym roku akademickim były to: „Goniec Świata”, „Jedna decyzja, dwa życia”, „Bezpieczni studenci”, „Murale gnieźnieńskie” wspólnie z uczennicami i uczniami III Liceum Ogólnokształcącego w Gnieźnie), planuję ćwiczenia, w ramach których tworzymy etiudy filmowe, kolaże, działania performatywne. Moje
studentki i studenci zawsze zaskakują mnie swoją inwencją twórczą, kreatywnością i pozytywną energią. Trudno określić, ile czasu zajmuje mi zatem przygotowanie zajęć. Nigdy też nie zastanawiałam się nad tym. Każdy rok niesie ze sobą nowe możliwości, ale też może przynieść ze sobą niespodziewane ograniczenia. Sytuacja pandemii w znaczący sposób utrudniła mi realizację kilku pomysłów i wymusiła poniekąd dostosowanie do niełatwych warunków zdalnej edukacji, co w wypadku moich, bardzo angażujących, opartych na budowaniu relacji z uczestnikami zajęć, jest bardzo trudne. Mimo to staram się na przekór okolicznościom czynić zajęcia interesującymi. Dzięki moim studentkom i studentom zawsze się to udaje.
zob. też.