Wersja kontrastowa

Dr Frankowska i dr Woźniak odczarowują gramatykę

Dr Miłosz Woźniak i dr Violetta Frankowska, fot. Adrian Wykrota
Dr Miłosz Woźniak i dr Violetta Frankowska, fot. Adrian Wykrota

Na popularyzację nauki trzeba mieć pomysł. Na przykład taki, jaki zrealizowali germaniści z UAM – dr Violetta Frankowska i dr Miłosz Woźniak – w książce „Pokaż język. Słowem o słowie”. Publikacja, skierowana głównie do dzieci, w inteligentny i przystępny sposób przybliża tajniki języka polskiego.  

Pozycja jest polskim odpowiednikiem niemieckiej książeczki „Wer denkt sich die Wörter aus? Eine Wort-Schatz-Suche", napisanej przez Brigitte Schniggenfittig i Jörga Wagnera z Uniwersytetu Marcina Lutra w Halle i Wittenberdze. Do jej powstania doszło dzięki współpracy naukowców z obu uczelni, rozpoczętej w 2015 roku. Badacze z UAM między innymi wyjechali do Niemiec w ramach programu „Młoda Kadra” , uczestniczyli też w projekcie naukowym dotyczącym języka prawa i przemocy, zakończonym konferencją w Poznaniu. Współpraca układała się świetnie i dlatego, gdy autorzy z Halle zaproponowali zaadaptowanie swojej książki na polski, dr Frankowska i dr Woźniak niemal od razu powiedzieli: tak!  

– Książeczka i pomysł na nią bardzo nam się spodobały, publikacja okazała się w Niemczech małym hitem, dlatego też zdecydowaliśmy się podjąć to wyzwanie. Zrobiliśmy to z myślą, by książka trafiła do szerszej publiczności i może kiedyś była wykorzystywana w szkołach – mówi Violetta Frankowska. 

Przekład tekstu był tylko jednym z elementów pracy nad książką. Polscy autorzy twórczo dostosowali go do potrzeb rodzimych czytelników, co wymagało między innymi napisania od podstaw kilku rozdziałów. Jednym z nich był ten poświęcony zdrobnieniom, których w języku polskim jest o wiele więcej niż w niemieckim. Tłumacze poświęcili też wiele czasu na gruntowne przeszukanie księgarń i bibliotek, by znaleźć dzieła literatury światowej i polskiej popularne nad Wisłą. Ich fragmentami zastępowali cytaty z niektórych utworów literatury niemieckiej nieznanych Polakom. 

Czasem, gdy mimo starań germaniści nie mogli znaleźć adekwatnego odpowiednika, sami tworzyli wierszyki. – Zależało nam na tym, żeby teksty były stylizowane na język mówiony. Taka forma zachęca do czytania dzieciom na głos – wyjaśnia Miłosz Woźniak. 

Książka, która przemyca wiele ważnych pojęć, może zainteresować również dorosłych, bo nie tylko przypomina wiadomości o języku, ale pozwala też dowiedzieć się czegoś nowego, na przykład skąd pochodzą nazwy miejscowości, takie jak – Swornegacie czy Niemyje-Ząbki. 

– Naszym założeniem było odczarowanie gramatyki, często w szkole uważanej za coś trudnego i niepotrzebnego. Staraliśmy się pokazać, że gramatyka „klei” słowa – powoduje, że zdania mają sens – przekonuje dr Woźniak. 

Podczas pracy nad „Pokaż język…” naukowcy nauczyli się, jak pisać dla dzieci. Od redaktorki merytorycznej polonistki prof. Jolanty Tambor z Uniwersytetu Śląskiego otrzymali wiele przydatnych wskazówek. – Dostaliśmy wytyczne, żeby pisać niezbyt długie i nieskomplikowane zdania, używać wyrazów, które nie są abstrakcyjne dla dzieci – mówi dr Frankowska. – Mimo to potrzebowaliśmy czasu, by wcielić się w nową rolę. Wersję ostateczną czytaliśmy na głos godzinami i znamy ją prawie na pamięć.  

Warto dodać, że publikację uzupełniają oryginalne, ręcznie malowane ilustracje, wykonane przez znanego grafika Dietera Gilferta, którego polscy autorzy odwiedzili w jego atelier w Halle.  

Przygoda z książką nie skończy się na jednym tomie, poświęconym strukturze języka. Tłumacze wzięli już na tapet tom drugi, dotyczący pragmatyki języka, czyli tego, co oznaczają wypowiedzi w konkretnych sytuacjach komunikacyjnych. 

– Językiem nie tylko przekazujemy informacje, możemy też doprowadzić do działania, na przykład poprosić kogoś o zamknięcie okna, obrazić czy powiedzieć komplement – wyjaśnia Miłosz Woźniak. – Poruszymy tematy związane ze stylem wypowiadania się, dopasowania do sytuacji komunikacyjnej. Dużym wyzwaniem będzie zaadaptowanie tej tematyki na język polski z powodu różnic strukturalnych. 

Książkę opublikowało Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego w serii „Kultura i Język Polski dla Cudzoziemców”. Z autorami będzie można spotkać się i porozmawiać już w marcu na Poznańskich Targach Książki na MTP w Poznaniu.  

Zobacz też: Krystyna de Pizan. Pisarka z głową do interesów

 

Nauka Wydział Neofilologii

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.