Wersja kontrastowa

Dr Tomasz Kopyciuk. Nie ma jednej metody

Fot. archiwum autora
Fot. archiwum autora

Jestem przekonany, że w trakcie zajęć ze studentami można przekazywać pasję do nauki. Sporo studentów zresztą ma ją już na starcie studiów.

Często jest to jeden z powodów, dla których decydują się wybrać kierunek powiązany z nauką. Zwiększająca się w ostatnich latach ilość materiałów popularnonaukowych w mediach – na przykład gier pokroju Kerbal Space Program czy też kolejnych kanałów naukowych na YouTube – prowadzi do zwiększonego zainteresowania nauką wśród młodzieży. Pokazują one, że może ona być ciekawa, a stąd już prosta droga do pasji. Jeśli chodzi o przekazywanie pasji do nauki, to - moim zdaniem - niezwykle istotne jest nawiązanie dobrego kontaktu ze studentami. Taka relacja otwiera studentów, sprzyja zadawaniu przez nich pytań, pozwala na prowadzenie dyskusji. Żeby przekazać pasję do nauki, powinno się - moim zdaniem - przede wszystkim zainteresować studentów omawianym tematem - im bardziej, tym lepiej. Wiadomo, że nie może być to kosztem jakości prowadzonych zajęć, ale nudny przedmiot na pewno nie wzbudzi entuzjazmu. Bardzo korzystne jest też pokazanie, gdzie omawiana rzecz się przydaje, w jakim dziale nauki. Wszystko zależy jednak od grupy, z którą ma się do czynienia - nie ma jednej metody, która by zawsze działała.

zob. też

 

Nauka Wydział Matematyki i Informatyki

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.