Wersja kontrastowa

Wanda Błeńska. Kto może, niech jedzie na misję

Fot. USF
Fot. USF

Pierwsze katolickie Koło Misyjne złożone zostało przy uniwersytecie w Münster (Niemcy). Wydarzenie to uznawane jest za początek akademickiego ruchu misyjnego w Europie i na świecie. W Polsce początki ruchu związane są z Poznaniem.

Inicjatorką katolickiego akademickiego ruchu misyjnego w Poznaniu, a zarazem w Polsce, była studentka przyrody i humanistyki Kazimiera Berkan. To ona doprowadziła do założenia w grudniu 1925 roku Kółka Misyjnego w ramach Sodalicji Mariańskiej Studentek Uniwersytetu Poznańskiego. W sierpniu 1926 r. Kazimiera Berkan wraz z delegacją studentek, ks. Wojciechem Turowskim SAC i abp. Antonim Nowowiejskim brała udział w Międzynarodowym Akademickim Kongresie Misyjnym w Lutomierzycach. Delegacja polska otrzymała tam zgodę na zorganizowanie następnego kongresu w Poznaniu. W październiku 1926 r. postanowiono utworzyć Akademickie Koło Misyjne. 20 stycznia 1927 r. w auli Uniwersytetu Poznańskiego odbyło się uroczyste zebranie inauguracyjne pierwszego w Polsce Akademickiego Koła Misyjnego, do którego zgłosiło się kolejnych sto osób. Kuratorem Koła został prof. Adam Wrzosek, a kierownikiem duchowym ks. Kazimierz J. Kowalski. Pierwszym prezesem zarządu Koła był Jerzy Gerstenberger. Wkrótce AKM-y powstały także przy innych uniwersytetach, a Poznań stał się na wiele lat miejscem międzynarodowych i krajowych zjazdów misjologicznych.

 

Po wojnie, w 1977 r. z inicjatywy ogromnie zasłużonego dla misji ks. Ambrożego Andrzejaka odbyły się pierwsze Poznańskie Dni Misjologiczne. W 1991 r. poznańscy studenci medycyny i lekarze podjęli służbę chorym na trąd w Puri, Jeevodaya i Kalkucie, a od 1992 r., gdy powstała Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio”, pracuję wśród chorych w Azji, Afryce, Ameryce Południowej i w Oceanii. Historia przedwojennego i powojennego ruchu misyjnego ciągle czeka na opracowanie. Może takie wyzwanie podejmie nowe koło misjologiczne?

 

Matka trędowatych

Przedwojenne i powojenne dzieje akademickiego ruchu misyjnego spina „Matka Trędowatych”, dr Wanda Błeńska, członek Rady Fundacji „Redemptoris Missio”. Zasłużona misjonarka świecka 30 października br. obchodziła 99. urodziny. Z tej okazji oraz w związku ze stuleciem katolickiego akademickiego ruchu misyjnego na zakończenie tegorocznego Tygodnia Misyjnego metropolita poznański abp Stanisław Gądecki odprawił w Farze Mszę św, a po Mszy św. w Café Misja odbyło się spotkanie przy urodzinowym torcie. Dr Wanda Błeńska została honorowym członkiem Koła. Kto może jechać na misje, niech jedzie, a kto nie może, niech je wspiera, bo ja pokochałam tę pracę, tamtych ludzi - powiedziała. O pracy na misjach w roli lekarki Wanda Błeńska marzyła od dzieciństwa, toteż kiedy w 1927 r. rozpoczęła studia medyczne na Uniwersytecie Poznańskim, trafiła też do AKM-u, w którym działała na tyle aktywnie, że w 1929 r. została powołana do Głównego Zarządu Kół Misyjnych w Polsce. W 1931 r. włączyła się w pracę zorganizowanej z inicjatywy prof. Wrzoska „sekcji pomocy lekarskiej”, która zbierała leki, środki opatrunkowe, narzędzia chirurgiczne itp. dla misji. Jej marzenie o wyjeździe na misje spełniło się dopiero w 1950 r., kiedy została wysłana do utworzonego w Ugandzie leprozorium - przed wojną misjonarki musiały być albo zakonnicami, albo mężatkami, a ona nie odkryła w sobie żadnego z tych powołań. Przed wyjazdem do Afryki zapisała: „Jestem właściwie bardzo szczęśliwa, jak ta, co nic nie ma, a posiada wszystko”. W Ugandzie pracowała do 1993 r., zyskując miano „Matki Trędowatych”.

zob. też 

Akademickie Koło Misjologiczne

Na UAM dopiero w 2002 r. na Wydziale Teologicznym powołano do życia Akademickie Koło Misjologiczne, które nawiązuje do chlubnej przedwojennej tradycji. Inicjatorką założenia Koła była studentka teologii Joanna Muszyńska. Obecnie w AKM działa aktywnie ok. 40 osób, m.in. z Wydziałów: Biologii, Geografii, Prawa i Administracji, Matematyki. Członkowie AKM starają się własnym sumptem zdobyć pieniądze na wyjazdy misyjne. W tym celu malują butelki do wody święconej, robił palmy na Niedzielę Palmowa, paczuszki z kredą i kadzidłem na Trzech Króli. Organizują też akcję „Św. Mikołaj” - w przebraniu Mikołaja rozdają dzieciom prezenty, przygotowane przez rodziców, a potem zbierają ofiary na misje. Latem podejmują też „doświadczenie misyjne”. Np. w 2007 r., na zaproszenie abp. Tomasza Pety z Astany sześcioro studentów wyjechało na miesiąc do pracy misyjnej w Kazachstanie. Drugie „doświadczenie misyjne” przyniósł rok 2008, kiedy afrykanska klawerianka s. Regina zaprosiła członków AKM na Wyspy Zielonego Przylądka. Wyjechało 13 osób, a do Polski przyjechało 10 osób z duszpasterstwa młodzieży z Capo Verde. Goście wzięli udział w Dominikańskiej Pieszej Pielgrzymce z Krakowa do Częstochowy, w kursie Szkoły Nowej Ewangelizacji, w święci młodych w Ołtarzewie czy w atrakcyjnym dla nich spływie kajakowym (na Wyspach nie ma rzek). Odwiedzili też ośrodek resocjalizacji uzależnionych w Wierzenicy, byli w Krakowie, Wieliczce, Oświęcimiu, w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Kolejne doświadczenie misyjne działacze AKM zdobyli latem tego roku w Jerozolimie, w sierocińcach prowadzonych przez elżbietanki. Pojechało 16 osób. Na co dzień wykonywali prace porządkowe, gotowali, opiekowali się dziećmi, ale spotykali się także na modlitwie, a w weekendy odwiedzali miejsca święte.

 

Szerzej o akademickich misjach na stronie

www.misja.info

Wydarzenia Ogólnouniwersyteckie

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.