Do 22 lipca firmy zainteresowane zaprojektowaniem i wykonaniem Muzeum Enigmy mogą składać swoje oferty w przetargu. - Na realizację zadania planujemy dwa lata – przekazał Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. Placówka będzie się mieścić w Collegium Martineum przy ulicy Święty Marcin. Znamy szczegóły tego, co znajdzie się w środku.
Centrum Szyfrów Enigma w Poznaniu to wspólne przedsięwzięcie Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i Miasta Poznań. Muzeum ma powstać na jednym z pięter dawnego Collegium Historicum przy ul. Św. Marcin (dziś Collegium Martineum).
Miejsce wybrano nie przypadkowo – w tym miejscu przed II wojną światową znajdował się oddział biura szyfrów Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Pracowali w nim Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski - absolwenci Uniwersytetu Poznańskiego, którzy złamali kod niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma.
Nową placówkę już zapowiada szyfrokontener ustawiony przed Zamkiem. Prace nad „prawdziwym” muzeum ruszą już wkrótce. Miasto ogłosiło już przetarg na jego wykonanie. Jego zwycięzca pracę ma zakończyć do 30 listopada 2020 r. Łączna kwota realizacji przedsięwzięcia ma wynieść ponad 15 mln zł.
Na złożenie ofert zainteresowane firmy mają czas do 22 lipca. Do godziny 8 mogą dostarczyć swoje propozycje. Dwie godziny później zostaną otwarte „koperty”. Cudzysłów używamy nie bez przyczyny – wykonawcy mają oferty złożyć drogą elektroniczną. Te zostaną zaszyfrowane do momentu ich otwarcia.
Za co będzie odpowiadał zwycięzca przetargu? W największym skrócie wykona całą aranżację muzeum.
Szymon Mazur, inicjator powstania muzeum zdradza „Życiu Uniwersyteckiemu” jedną ciekawostkę. - W środku Auli ma się wynurzać z podłogi kiosk uboota. Trzeba będzie się do niego dostać, jak najszybciej zdobyć dokumenty o Enigmie i wydostać się na zewnątrz – mówi.
Czytaj też: Teleskopy we wrześniu spojrzą w niebo
Więcej w kolejnym wydaniu Życia Uniwersyteckiego.