Minęło dziesięć lat od powstania WNPiD. O jego początkach i teraźniejszości z Prorektorem prof. Tadeuszem Wallasem rozmawia Krzysztof Smura
Jestem dumny, że kończyłem studia w INPiD. To taka moja deklaracja przywiązania do Alma Mater. Ale od czasów, gdy magister Tadeusz Wallas zaczynał prace w INP minęło sporo czasu.
- Powyżej 30 lat. Gdy rocznik 1984 rozpoczynał studia przyjmowaliśmy może z 60 studentów. Kilkanaście lat później było ich… sześć tysięcy. Warto jednak spojrzeć nieco głębiej, bo badania naukowe i kształcenie prowadzone dzisiaj na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa swoimi korzeniami sięgają czerwca 1967 r., kiedy to na ówczesnym Wydziale Prawa utworzono Instytut Nauk Politycznych. W roku 1988, uwzględniając faktyczne kierunki działalności naukowo-badawczej i dydaktycznej, Instytut zmienił nazwę na Instytut Nauk Politycznych i Dziennikarstwa.
- Liczba studentów, zainteresowanie kierunkiem szczególnie w dobie przemian z początku lat 90. ciągle rosło. Rosło zapotrzebowanie na dziennikarzy wolnych mediów. To był czas dziennikarskiego boomu, a warunki bytowania na WNS mocno to ograniczały.
- Niestety, czynnikiem ograniczającym dynamiczny rozwój stały się warunki lokalowe. Zabiegi dyrekcji Instytutu mające na celu ich poprawę, spotkały się ze zrozumieniem władz Uniwersytetu na początku kolejnej dekady. W rezultacie podjętych decyzji, a w szczególności pozyskania niezbędnych funduszy, po niespełna trzyletnich pracach budowlanych, 19 września 2007 otwarta została nowa siedziba Instytutu na Kampusie Morasko. W ten sposób Instytut uzyskał nie tylko nowe pomieszczenia dla pracowników, ale także aulę, bogato wyposażone sale dydaktyczne, dwie pracownie komputerowe, pracownię radiową i telewizyjną oraz pomieszczenia dla administracji. Ważną sprawą było także uruchomienie nowocześnie urządzonej biblioteki.
Czytaj też: Prestiżowy grant europejski dla UAM
- I zaczęły się marzenia o nowym uniwersyteckim wydziale.
One towarzyszyły nam od dawna. To była potrzeba czasów. Ostatecznie, oddanie nowej siedziby oraz rozwój kadrowy, umożliwiły wystąpienie o przekształcenie INPiD w kolejny – czternasty wtedy – wydział naszej uczelni. Stało się to na mocy uchwały Senatu UAM dzięki której Wydział Nauk Politycznych i Dziennikarstwa samodzielną działalność rozpoczął 1 września 2008 r. Bardzo ważną kwestią potwierdzającą zdolność poznańskiego ośrodka politologicznego do uzyskania uprawnień wydziału, było szybkie nabycie pełni praw akademickich. Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów, już 29 września 2008 r. potwierdziła prawo Rady Wydziału do nadawania stopnia naukowego doktora nauk humanistycznych w zakresie dyscypliny nauki o polityce. W marcu 2009 roku ta sama komisja nadała nam prawo do nadawania stopnia naukowego doktora habilitowanego.
- Został pan pierwszym dziekanem nowego Wydziału. Teraz rozpoczęte dzieło godnie kontynuuje prof. Andrzej Stelmach. Z czego jesteście panowie najbardziej dumni?
- Żeby wymienić wszystkie powody do dumy trzeba by zwiększyć liczbę stron w Życiu Uniwersyteckim… To żart. Dziś Wydział zatrudnia blisko 100 profesorów zwyczajnych, profesorów nadzwyczajnych, adiunktów, starszych wykładowców i wykładowców. Prace naukowo-badawcze koncentrują się w kilkunastu zakładach i tworzonych - w zależności od potrzeb – międzyzakładowych zespołach badawczych. Każdego roku Wydział organizuje przeciętnie ponad 20 konferencji naukowych. Jest wydawcą ogólnopolskich czasopism naukowych. To tu rocznie powstaje około 30 monografii oraz kilkaset artykułów naukowych i innych opracowań wydanych w Polsce i poza jej granicami. Potwierdzeniem wysokiej pozycji było uzyskanie I kategorii.
- Dziennikarstwo nadal cieszy się dużą popularnością?
- To specjalność prowadzona nieprzerwanie od uruchomienia studiów politologicznych w UAM. Zainteresowanie sprawiło, że prowadzimy dzisiaj studia licencjackie i magisterskie na kierunku „dziennikarstwo i komunikacja społeczna”. W ofercie dydaktycznej są też np. studia pierwszego stopnia na kierunku „bezpieczeństwo narodowe” oraz „zarządzanie państwem”. Dziewięć lat temu uruchomiono Studia Doktoranckie WNPiD.
- A gdzie w tym wszystkim studenci? Sól tej ziemi?
Zawsze przykładaliśmy dużą wagę do wspierania inicjatyw studentów i doktorantów. Popularyzacji nauki i badań naukowych wśród studentów sprzyjała aktywność kół naukowych. Jest ich obecnie 11, a najstarszym z nich, które powstało jeszcze na WPiA, jest Koło Naukowe Politologów i Dziennikarzy. W kolejnych latach powstawały redakcje prasowe, radiowe oraz telewizyjne. INPiD, a następnie WNPiD zawsze wyróżniał się bogatą aktywnością samorządu studentów. Zdecydowanie podnosiła ona jakość studiowania. Takie stwierdzenie uzasadnia choćby prowadzona od wielu lat, analiza losów absolwentów. Warto studiować na WNPiD.