Teren Polski obfituje w pozostałości po dawnych konfliktach zbrojnych, zarówno należących do naszej narodowej jak i do obcej historii. Do tej drugiej kategorii należy bitwa pod Kunowicami, jedna z największych bitew wojny siedmioletniej (1756-1763). Dnia 12 sierpnia 1759 roku na polach i łąkach obecnych Kunowic i Słubic starło się ze sobą ponad 130 tysięcy żołnierzy rosyjskich, pruskich i austriackich. Po kilku godzinach walki pole bitwy, jako przegrana, opuściła kompletnie rozbita armia pruska, wojska rosyjskie i austriackie pozostały jako zwycięscy. Efektem ciężkich walk było ponad 10 tysięcy zabitych i kilkadziesiąt tysięcy rannych.
Starciem tym od 2009 roku zajmuje się pracownik Polsko-Niemieckiego Instytutu Badawczego w Collegium Polonicum w Słubicach, dr hab. Grzegorz Podruczny prof. UAM. W trakcie prowadzonych przez niego badań odnaleziono już ponad 10000 zabytków.
Rok 2017 był dla badaczy bitwy szczególnie udany, dokonano bowiem dwóch ważnych odkryć. W sierpniu odnaleziono depozyt pobitewny składający się z 29 różnej wielkości obiektów związanych z umundurowaniem i wyposażeniem żołnierzy walczących w czasie bitwy pod Kunowicami. Na znalezisko składają się zabytki pruskie: emblematy z czapki fizylierskiej regimentu nr 41, czapki grenadierskiej regimentu garnizonowego nr 6 i z ładownicy grenadierskiej w formie stylizowanego granatu, austriackie: 6 małych emblematów z ładownicy grenadierskiej w formie stylizowanego granatu i 1 duży emblemat z cesarskim orłem, oraz rosyjskie: 3 emblematy z ładownicy regimentu biłozierskiego i azowskiego, emblemat z czapki grenadierskiej regimentu pskowskiego i lontownica grenadierska. Znalezisko to ma duże znaczenie, udało się bowiem odnaleźć obiekty unikalne, dotyczy to zwłaszcza rosyjskich emblematów. Rzuca też światło na zachowania związane z porządkowaniem pola bitwy.
We wrześniu dokonano mniej spektakularnego, ale naukowo równie ważnego odkrycia – znaleziono 152 odłamki granatów ręcznych. Tego rodzaju broń w połowie XVIII wieku wyszła już w większości z użycia w bitwach polowych. Dlatego też znalezisko kunowickie jest najpóźniejszym, dotychczas zarejestrowanym, śladem walki tego rodzaju bronią w okresie nowożytnym. Ponownie granaty ręczne pojawiły się na polach bitew dopiero w wielkich konfliktach XX wieku.
Zarówno tegoroczne znaleziska, jak i te odnalezione w poprzednich sezonach badawczych pomagają na nowo zrekonstruować przebieg tej bitwy a także rzucają nowe światło na europejską sztukę wojenną połowy XVIII wieku.
dr hab. Grzegorz Podruczny, prof UAM
Polsko-Niemiecki Instytut Badawczy w Collegium Polonicum