Pod koniec lipca w Gnieźnie ruszyły prace archeologiczne, których celem jest odkrycie śladów palatium z czasów pierwszych władców Polski. Odnalezienie reliktów rezydencji książęcej miałoby być "ostatecznym potwierdzeniem stołeczności Gniezna".
Jak poinformował Radosław Gaca ze Starostwa Powiatowego w Gnieźnie, z wnioskiem o pomoc finansową na prowadzenie badań archeologicznych na Wzgórzu Lecha zwróciło się gnieźnieńskie Muzeum Początków Państwa Polskiego. Zarząd powiatu podjął decyzję o wsparciu finansowym prac archeologicznych na wschód i południe od kościoła św. Jerzego.
Archeolog z Instytutu Prahistorii UAM prof. Hanna Kóčka-Krenz mówi, że Gniezno jest wciąż "duża zagadką" dla archeologów.
- Do tej pory na Górze Lecha nie odkryto pozostałości rezydencji książęcej, tymczasem ona tam powinna być. Gniezno jest pod tym względem nierozpoznane, bo to z wielu względów trudne miejsce do badań – podkreśla prof. Kóčka-Krenz.
Czytaj też: Ostrów Tumski wciąż zagadkowy, ale...
Zgody na przeprowadzenie badań udzielił już dyrektor Muzeum Archidiecezji Gnieźnieńskiej i jednocześnie konserwator zabytków archidiecezji gnieźnieńskiej ks. Jarosław Bogacz. Przychylność wobec planowanych prac archeologicznych wyraził również wojewódzki konserwator zabytków.
Radosław Gaca podkreślił, że badania są "szansą na ostateczne potwierdzenie stołeczności Gniezna". Przypomniał, że dzięki badaniom prowadzonym kilkanaście lat temu w rejonie Wzgórza Lecha przez Tomasza Sawickiego udało się odkryć ślady kilku wcześniejszych budowli, poprzedzających obecnie zachowany kościół św. Jerzego. Kolejne ważne odkrycia wczesnych reliktów architektonicznych w pobliżu kościoła św. Jerzego przyniosły badania pod kierunkiem Tomasza Janiaka w 2010 r.
Dr Tomasz Janiak informował wówczas PAP, że odnalezione relikty mogły stanowić element palatium książęcego, względnie są to pozostałości po bramie wjazdowej do książęcej części gnieźnieńskiego grodu. Podkreślał też, że fakt istnienia palatium w Gnieźnie jest "powszechnie przyjmowany przez historyków i archeologów".
Obecnie naukowiec podał, że "po zestawieniu odkrytych w sezonie 2010 reliktów widoczny jest rzut wschodniego fragmentu obiektu murowanego – być może poszukiwanego od dziesięcioleci palatium, czyli siedziby pałacowej Bolesława Chrobrego, ale nie można wykluczyć, że to jest fragment przejazdu bramnego". Celem obecnych badań jest weryfikacja tego zagadnienia, dodał.
Jak informuje WTK archeolodzy odkryli fragment siedziby Mieszka I i prawdopodobne miejsce pochówku pierwszych pięciu polskich męczenników. Link do materiału znajdziecie tutaj.