Wykład to jedna z najtrudniejszych form przekazywania wiedzy, zwłaszcza w naukach ścisłych, w której niezwykle istotny jest kontakt z odbiorcą. Mówi prof. UAM Renata Jastrząb laureatka nagrody Praeceptor Laureatus
Tak, jak w przypadku zajęć laboratoryjnych, czy seminaryjnych kontakt z prowadzącym generuje się samoistnie, tak w przypadku wykładu podstawowym zadaniem wykładowcy jest odnalezienie metody, w jaki sposób dotrzeć do słuchaczy. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że słuchacze niezauważalnie mogą przenieść się w inną przestrzeń zainteresowań, a wykładowca pozostanie samotny bez świadomości głoszenia treści ex cathedra. Uświadomienie sobie tego faktu jest niezwykle istotne, zwłaszcza, gdy prowadzi się zajęcia na I roku studiów, a ja właśnie mam to szczęście. Moim zdaniem, aby przekazywane treści dotarły do odbiorcy, niezwykle istotne jest wprowadzanie przerywników w postaci anegdot, czy realnych przerw. Musimy pamiętać, że młodzież, która znajduje się po drugiej stronie, czy to sali audytoryjnej, czy ekranu komputerowego, przyzwyczajona jest do 45-minutowej jednostki lekcyjnej. Ponadto aby nie doprowadzić to utraty kontaktu z odbiorcą, konieczne jest urozmaicanie naszych wypowiedzi chociażby krótkimi prezentacjami filmowymi. Kultura współczesnych społeczeństw, zwłaszcza tych wysoko rozwiniętych technicznie, należy do kultury obrazkowej i to właśnie przekazywanie treści w tej formie zauważalnie powoduje, że słuchacze podążają za tym, co chce przekazać wykładowca.
Prof. UAM Renata Jastrząb
prodziekan Wydziału Chemii, kierownik Zakładu Chemii Koordynacyjnej
zob. też. Dr Magdalena Grajek. Stawiam siebie po drugiej stronie