Trwają interdyscyplinarne badania na wybrzeżu Morza Andamańskiego prowadzone przez zespół Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (UAM) we współpracy z partnerami z Departamentu Zasobów Mineralnych Królestwa Tajlandii (DMR). Po zakończeniu prac studyjnych i formalnych dyskusji nad wspólnymi pracami badawczymi w Bangkoku dwunastoosobowa grupa badawcza z UAM i DMR udała się na badania terenowe w południowej Tajlandii.
Badaniami kierują Witold Szczuciński (Pracownia Geozagrożeń, UAM) i były doktorant UAM – Supawit Yawsangratt (DMR), a celem jest między innymi znalezienie odpowiedzi na pytania dotyczące zachowania się osadów tsunami, które są niezwykle ważne, ponieważ opowiadają o dawnych tsunami i pomagają zrozumieć, jak często mogą występować i jak duże mogą być te które wystąpią w przyszłości. Oprócz przedstawicieli WNGiG w wyprawie biorą też udział naukowcy z Wydziału Biologii i Wydziału Chemii.
Poprzednie dekady przyniosły nam wiele przykładów zdarzeń katastroficznych, których konsekwencje mogłyby być znacznie mniejsze, gdyby wykorzystano w odpowiedni sposób dane geologiczne. Na przykład, tsunami Jōgan z 869 roku w Japonii miało podobne rozmiary do tsunami z 2011 roku (znanego z katastrofy w Fukushimie), którego skutki również były badane przez badaczy z UAM. Pozostawione przez katastrofalne zdarzenie z 869 roku osady (piasek, głazy itp.) stanowiły potencjalne ostrzeżenie, które w 2010 zaczęto rozważać w przyszłych zmianach planów zagospodarowania wybrzeża i oceny zagrożenia tsunami. Niestety tsunami nastąpiło przed ich wprowadzeniem.
Również w Tajlandii i sąsiedniej Indonezji osady pozostawione przez tsunami w przeszłości mogą być wskazówką na przyszłość. Niestety przed 2004 rokiem nie wiedziano o istnieniu śladów dawnych tsunami (paleotsunami) w tym regionie. Wynikiem tego był brak ostrzeżenia o możliwości wystąpienia tsunami co doprowadziło do jednej z najtragiczniejszych katastrof w historii.
Badania prowadzone przez polsko-tajski zespół mają pomóc w wykorzystaniu zapisu geologicznego tsunami dla redukcji potencjalnych skutków tsunami w Tajlandii i innych krajach. Po 20 latach, osady pozostawione na wybrzeżu Tajlandii w 2004 roku, są już często fizycznie i chemicznie zmienione, czasem nie ma po nich śladu. Badacze dokumentują ich stan zachowania aby oszacować jak miąższa (gruba) musi być warstwa osadów, aby została zachowana, oraz jaka część pierwotnie zalanego przez tsunami obszaru zachowuje dowody tej katastrofy. Zespół zbiera również próbki osadów dla oceny długofalowego wpływu potencjalnie toksycznych pierwiastków (np. arsen), które dotarły na ląd wraz z osadami tsunami i które mogą obecnie wpływać na lokalne rośliny i zwierzęta oraz na ludzi, którzy je spożywają.
Projekt skupia się nie tylko na osadach tsunami ale również na geologicznych śladach tajfunów na wybrzeżu Tajlandii. Tsunami są zwykle generowane przez trzęsienia ziemi, podczas gdy trajektorie i siła tajfunów (cyklonów) jest pokłosiem zmieniającego się klimatu. Rozróżnienie, śladów po zalewach morskich spowodowanych przez tsunami i tajfuny stanowi wyzwanie, bowiem cechy sedymentologiczne tych zjawisk mogą być do siebie bardzo podobne. Ślady te są bardzo ważne zarówno dla szacowania zagrożenia, ale w przypadku tajfunów również stanowią podstawę do oceny wpływu zmian klimatu na zmiany zasięgu i siły tych zjawisk ekstremalnych. Analizując osady po tajfunach, ich cechy i sposób zachowania, badacze mają nadzieję wskazać główne cechy diagnostyczne, pozwalające na odróżnienie od osadów tsunami. Jest to również głównym celem projektu TSUNASTORM (kierownik W. Szczuciński), w ramach którego są prowadzone te badania finansowane przez Narodowe Centrum Nauki.
W ostatnich dniach badania prowadzono głównie na dość odludnej wyspie Phra Thong, na wyspie Kho Khao, w pobliżu Bang Mor oraz na morzu – do kilkunastu km od wybrzeża. Na Phra Thong, gdzie w 2004 roku fala tsunami osiągnęła najwyższą wysokość na wybrzeżu Tajlandii, sięgając ponad 20 metrów, zginęła wtedy większość mieszkańców wyspy. Jest to jedno z nielicznych miejsc gdzie zachowane są również osady starszych fal tsunami, ale również tajfunów i sztormów, które dotknęły ten obszar w 2007 roku. Z kolei, w okolicach Bang Mor, które były niemalże bezludne przed 2004 rokiem, badania nad śladami osadów tsunami prowadzone były teraz pomiędzy licznymi, nowo zbudowanymi hotelami. Kolejne badania będą prowadzone na dalszych odcinkach wybrzeża Morza Andamańskiego.
Czytaj też: Prof. Szczuciński. Rozszyfrować tajemnice osadów