Wersja kontrastowa

Historia wielkich sztormów w Zatoce Gdańskiej

Badaniami zajęli się Damian Moskalewicz z Uniwersytetu Gdańskiego, Witold Szczuciński z Pracowni Geozagrożeń w Instytutu Geologii UAM, Przemysław Mroczek z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie oraz Giedre Vaikutienė z Vilnus University (Litwa)
Badaniami zajęli się Damian Moskalewicz z Uniwersytetu Gdańskiego, Witold Szczuciński z Pracowni Geozagrożeń w Instytutu Geologii UAM, Przemysław Mroczek z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie oraz Giedre Vaikutienė z Vilnus University (Litwa)

Morze Bałtyckie jest powszechnie postrzegane jako region stosunkowo bezpieczny - bez wielkich tsunami, huraganów czy ekstremalnych fal sztormowych. Jednak źródła historyczne wskazują, że w przeszłości zdarzały się sztormy, które spowodowały katastrofalne powodzie przybrzeżne. Czy były one większe od obecnie obserwowanych? Czy może ich opisy są przesadnie wyolbrzymione?

Jednym z podstawowych sposobów na weryfikację dawnych opisów jest poszukiwanie geologicznych śladów katastrof - np. warstw piasków morskich zachowanych w przybrzeżnych torfowiskach. Ich obecność może pozwolić na ocenę minimalnego zasięgu powodzi sztormowych i ich częstotliwości. Takimi badaniami zajęli się Damian Moskalewicz z Uniwersytetu Gdańskiego, Witold Szczuciński z Pracowni Geozagrożeń w Instytutu Geologii UAM, Przemysław Mroczek z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie oraz Giedre Vaikutienė z Vilnus University (Litwa). Wyniki badań zostały przedstawione w najnowszym numerze czasopisma "Marine Geology", w artykule pod tytułem: "Sedimentary record of historical extreme storm surges on the Gulf of Gdańsk coast, Baltic Sea"
 

Sztorm w Zatoce Gdańskiej

Aby osiągnąć cel, naukowcy zbadali nisko leżące obszary w otoczeniu Zatoki Gdańskiej i Zatoki Puckiej, W rdzeniach osadów, które poddano analizom sedymentologicznym (czyli określającym cechy osadów) i mikropaleontologicznym (np. analizie szczątków okrzemek), oraz wydatowanych stosując radioizotopy 137Cs, 210Pb i 14C, zidentyfikowali dwa typy piaszczystych osadów będących śladami dawnych sztormów, które miały miejsce najprawdopodobniej w 1825, 1872 i 1914 roku.

Czytaj także: Prof. Szczuciński - Rozszyfrować tajemnice osadów

- Warto zwrócić uwagę, że żaden ze sztormów znanych z ostatniego stulecia nie pozostawił tak wyraźnego zapisu geologicznego, co może wskazywać, że wspomniane wspomniane starsze sztormy miały większą siłe, niż te znane z ostatnich dziesięcioleci. Zatem dla określenia tzw. "worst case scenario" - najgorszego możliwego scenariusza, potrzebujemy również dane geologiczne, które mogą nam przybliżyć skalę najgroźniejszych potencjalnych katastrof - podkreślają naukowcy. 

 

Sztorm w zatoce gdańskiej

 

Nauka Wydział Nauk Geograficznych i Geologicznych

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.