Z Adrianem Drozdowskim, studentem Wydziału Chemii, nagrodzonym Studenckim Laurem, rozmawia Jagoda Haloszka.
W liceum uczył się pan w klasie akademickiej pod patronatem Wydziału Chemii. Czy to dzięki tej współpracy wybrał pan studia na naszym uniwersytecie?
Szczerze mówiąc, już w gimnazjum bardzo polubiłem chemię. Szło mi na tyle sprawnie, że postanowiłem wziąć udział w wojewódzkim konkursie chemicznym, do którego przygotowywałem się przez rok. Konkurs zakończyłem z tytułem laureata, co pozwoliło mi dostać się do wybranego przez siebie liceum. Bardzo ważne dla mnie przy wyborze liceum było to, że nie chciałem mieć rozszerzonej biologii. Koniec końców wybrałem „ósemkę”. Nie zdawałem sobie sprawy, że jest to klasa pod patronatem akademickim, ale właśnie ta współpraca między uniwersytetem a naszym liceum pozwoliła mi zapoznać się wcześniej z Wydziałem Chemii. Także praktycznie, ponieważ uczęszczaliśmy na wykłady i warsztaty. To zdecydowało. Wybrałem studia na UAM.
Należy pan do zespołu prof. Tomasza Grzyba. Czym się tam zajmujecie?
Pracuję nad syntezą i badaniem właściwości nanocząstek domieszkowanych jonami lantanowców, które wykazują pewne szczególne właściwości spektroskopowe.
Brzmi tajemniczo...
Staram się uzyskać cząstki, które mają rozmiar, mieszczący się w zakresie nano. Moim celem jest uzyskanie nanocząstek o średnicach między 10 a 20 nanometrów. Takie nanocząstki wykazują up-konwersję. To zjawisko polega na tym, że próbka pochłania promieniowanie elektromagnetyczne o niższej energii, w naszym przypadku z zakresu podczerwieni, i emituje takie o wyższej energii. Moim celem jest uzyskanie cząstek, które potrafiłyby zamieniać to promieniowanie podczerwone na promieniowanie ultrafioletowe, czyli o wyższej energii niż światło widzialne. Promieniowanie podczerwone ma o wiele lepsze zdolności (w pewnym zakresie) penetrowania tkanek ludzkich niż światło widzialne. Promieniowanie ultrafioletowe z kolei jest w stanie rozbijać wiązania chemiczne, a co za tym idzie, prowadzić do destrukcji różnych struktur, w tym organicznych. Z tego powodu smarujemy się np. kremami z filtrami przeciwko UV, aby chronić się przed negatywnymi skutkami tego promieniowania. Staram się znaleźć odpowiedź na pytanie, czy można otrzymać cząstki wykazujące efektywną up-konwersję z podczerwieni do ultrafioletu. Są już pewne publikacje, które donoszą o skutecznej syntezie nanocząstek up-konwertujących. Dlatego moim pierwszym zadaniem było odtworzenie wyników tych badań. Obecnie jestem na etapie, na którym udało mi się odtworzyć te syntezy oraz w niewielkim stopniu zmniejszyć nanocząstki. Wychodzimy z założenia, że im mniejsze cząstki uda nam się uzyskać, tym lepiej, ze względu na potencjalne aplikacje biologiczne.
Czytaj także: Dr Magdalena Zabielska. Wojna, podróż i metafory
Czy pandemia mocno wam przeszkadza?
Jest to bardzo trudny okres, bo wszystko stanęło w miejscu. Na szczęście to pozwoliło mi znaleźć czas na pogłębienie wiedzy teoretycznej i rozeznania w najnowszych badaniach. Czas wykorzystałem także na opracowanie wyników po pierwszym półroczu pracy praktycznej. Mam nadzieję, że gdy pandemia się skończy, będę mógł wrócić do laboratorium i kontynuować badania.