To była już trzecia pielgrzymka Dawida Abramowicza szlakiem św. Jakuba. W ten sposób doktorant Instytutu Geoekologii i Geoinformacji UAM zbierał pieniądze na dowóz do ośrodka i terapię dorosłych niepełnosprawnych intelektualnie.

ŚDS Kamyk w Poznaniu zajmuje się 20 osobami z głęboką niepełnosprawnością intelektualną sprzężoną z dodatkowymi zaburzeniami. Terapeuci prowadzą zarówno zajęcia arteterapeutyczne, jak i karmią, zmieniają pieluchy, noszą całkowicie niesamodzielnych podopiecznych. Codzienna praca przynosi efekty, jednak żeby w niej uczestniczyć niepełnosprawni muszą dojechać. Dowóz pochłania ponad 35 tys. złotych rocznie – takiego wydatku ŚDS nie jest w stanie pokryć.

Czytaj też: Muzeum przez duże M czyli marzenie prof. Andrzeja Gulczyńskiego

– 260 kilometrów dedykowanych w tym roku podopiecznym ŚDS Kamyk zostało osiągnięte (...) Po tygodniu intensywnej wędrówki, doświadczaniu drogi samej w sobie i codziennym jej odkrywaniu, Camino dla Kamyka może się poszczycić zaliczeniem tzw. Camino Portugalskiej! – czytamy na profilu Camino dla Kamyka. W tym roku udało się zebrać co najmniej 1 225 zł. Choć wędrówka się zakończyła, wciąż można wspierać zbiórkę dla podopiecznych tankując wirtualny "kanister paliwa zamiast piwa" na stronie litrpaliwa.pl lub wpłacając pieniądze na konto nr: BZ WBK 97 1090 1346 0000 0001 0660 7569 z dopiskiem „Camino dla Kamyka”.