Wersja kontrastowa

Martyna Szymańska. Stworzyć własną bibliotekę

Martyna Szymańska
Martyna Szymańska

Interkonwersje architektur supramolekularnych jonów metali przejściowych i zasad Schiffa jako potencjalny protokół transportu metaloterapeutyków to dla laika brzmi jak kosmos. Martyna Szymańska  doktorantka czwartego roku z Wydziału Chemii ma taki projekt. To laureatka Stypendium Rektora dla najlepszych doktorantów oraz ministerialnego Preludium.

 

O dziwo laureatka jako pierwszy wybór studiów brała pod uwagę medycynę. Wszystko przez zainteresowania. Na szczęście się to nie udało i trafiła na UAM, a konkretnie na Wydział Chemii.

- W szkole średniej w Turku, miałam świetnych nauczycieli od chemii i biologii.  Potrafili zainteresować, ale i obudzić w nas pewien entuzjazm poznawczy, który skutkował w przyszłości takim, a nie innym wyborem – mówi Martyna Szymańska. – Nie inaczej było w późniejszym czasie. Już w trakcie licencjatu ośmielona wykładem prof. Violetty Patroniak aplikowałam do jej grupy badawczej i trafiłam pod skrzydła dr Marty Fik Jaskółki.

 

Zdecydowały zapałki?

Tak. Aplikowałam razem z koleżanką, a miejsce u dr Fik Jaskółki było jedno. W trakcie losowania wyciągnęłam dłuższą zapałkę i to był początek mojej przygody naukowej.

Miała pani szczęście?

I to duże. Zarówno Marta jak i pani profesor bardzo mi pomogły i ukształtowały mnie jako naukowca. Jeszcze w czasie studiów składałam z kolegami wnioski o granty. Zostaliśmy laureatami np. w ministerialnym programie Najlepsi z najlepszych. To pozwoliło nam ruszyć w naukowy świat. W moim przypadku były to staże u profesora Giuseppe Consiglio w Katanii, gdzie między innymi szkoliłam się pod względem wykonywania syntez organicznych. Syntezowałam choćby ligandy co znalazło odzwierciedlenie w mojej pracy magisterskiej. To właśnie od profesora dosłownie „uciekłam” ostatnim samolotem po wybuchu pandemii. Chciałabym jednak kiedyś znów wrócić, bo to było cenne doświadczenie.  Dużym wyzwaniem był też staż na uniwersytecie w Strasbourgu u prof. Artura Ciesielskiego. Towarzyszył mu spory stres, ale warto było.

 

Metaloterapeutyki to słowo klucz w pani projekcie?

Na pewno, a przynajmniej efekt końcowy. Przy ich poznaniu bardzo pomogła mi praca w zespole z dr Martą Fik Jaskółką. To ona wprowadziła mnie w świat metaloterapeutyków. Dzięki temu prowadzę dziś choćby badania na modelowym białku czyli nad oddziaływaniem metaloterapeutyków z albuminą surowicy bydlęcej.

 

I tu dochodzimy do sedna pani badań. Interkonwersje architektur supramolekularnych jonów metali przejściowych i zasad Schiffa jako potencjalny protokół transportu metaloterapeutyków to dla laika brzmi jak kosmos. Pani Martyno. Wyjaśnijmy ten kosmos... 

Mataloterapeutyki to związki zawierające metal. Zazwyczaj stosuje się je w przypadku zwalczania chorób nowotworowych lub pochodzenia bakteryjnego. Używane są jako lek, bowiem wprowadzone do organizmu pacjenta pozwalają wiązać się np. z komórkami rakowymi. W swoich badaniach zamierzam stworzyć własną bibliotekę nowych sześciu ligandów (związków organicznych) i będę je łączyła z atomami różnych metali. Badania spektroskopowe to moje podstawowe zdanie. Będę rozpuszczała białko i badała jego reakcje na wprowadzane przez mnie związki. Celem pracy będzie poznanie interakcji jakie będą one miały z DNA i białkami. Będę sprawdzała np. czy się z nimi wiążą.  W tym ostatnim przypadku, jeśli do tego dojdzie, będzie nadzieja, że będą wykazywały właściwości przeciwnowotworowe.

Projekt założony jest na dwa lata. Wystarczy czasu?

Zobaczymy. Najważniejsze, że mamy nieograniczony dostęp do sprzętu badawczego. Możemy pracować niemal ,,na okrągło’’ To eksperyment. Badanie ściśle podstawowe i trudno przewidzieć dzisiaj co osiągniemy. Tym niemniej wiążę z projektem duże nadzieje, co znajdzie odzwierciedlenie w mojej pracy doktorskiej.

Mimo pandemii pracujecie normalnie?

Musimy. Badania tego wymagają, ale przestrzegamy wszystkich obostrzeń.

Czytaj też:Prof. Artur Stefankiewicz. Chcę budować markę uczelni

 

 

 

 

 

 

 

Nauka Wydział Chemii

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.