Wersja kontrastowa

Powodów, aby przyjechać do Wielkopolski, jest naprawdę dużo

Fot. A.Wykrota
Fot. A.Wykrota

Z prof. UAM Aliną Zajadacz z Wydziału Nauk Geograficznych i Geologicznych i Arturem Krysztofiakiem, dyrektorem Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej, o efekcie synergii, jaki od lat towarzyszy współpracy obu instytucji, rozmawia Magda Ziółek.  

 

Co Wielkopolska ma do zaoferowania turystom? Wydaje się, że niewiele. 

A.K.: Muszę zaprotestować. Wprost przeciwnie: Wielkopolska jest regionem zbyt bogatym turystycznie, aby identyfikować go tylko poprzez jeden rodzaj atrakcji. Naszym najbardziej rozpoznawalnym produktem jest niewątpliwie Szlak Piastowski. Ale mamy też wiele innych atrakcji. Turyści odwiedzają nas na przykład ze względu na walory przyrodnicze naszego regionu. To widać zwłaszcza w okresie letnim, kiedy na pojezierzach wypoczywa spora liczba turystów, nie tylko z Polski, ale i z całego świata. Na pewno naszym atutem jest też turystyka wodna, która znakomicie funkcjonuje nie tylko nad jeziorami, ale również nad rzekami: Wartą i Notecią. Poza tym mamy cenne walory przyrodnicze, takie jak Wielkopolski Park Narodowy – w czasie wolnym bardzo dużo osób tam spaceruje czy jeździ rowerami. Mamy doskonałą infrastrukturę: szlaki rowerowe i piesze. Te aspekty przyrodnicze bardzo korzystnie wpłynęły na ruch turystyczny w okresie pandemii, zwłaszcza na obszarach wiejskich. Co jeszcze… Mamy w ofercie turystykę kolejową! Tylko przypomnę, że kolej parowa regularnie jeździ na trasie Poznań – Wolsztyn – Leszno. I nie tyko tam. Na terenie Wielkopolski działa kilka kolejek wąskotorowych, które przewożą dziesiątki turystów każdego sezonu. Są też zamki, pałace, architektura drewniana (w tym kościoły drewniane, wiatraki). Dynamicznie rozwija się turystyka związana z karawaningiem, polami kempingowymi czy biwakowymi. Podsumowując, tych powodów, aby przyjechać do Wielkopolski, jest naprawdę dużo.  

A.Z.: Z punktu widzenia mieszkańców regionu inaczej patrzymy na to, co mamy, i chyba nie do końca doceniamy różnorodność jego historii czy przyrody. Natomiast to, co z mojej perspektywy wyróżnia Wielkopolskę, to bardzo wysoka jakość usług. Wyniki badań, które prowadzimy wśród turystów zagranicznych, na przykład wśród mieszkańców Niemiec, wykazują, że nasze usługi turystyczne oceniane są zazwyczaj na poziomie doskonałym czy bardzo dobrym. Wielkopolska oferuje wiele markowych produktów turystycznych, w dodatku ta dobra marka nie jest zjawiskiem sezonowym – jest wypracowywana i rozwijana latami.  

Pandemia mocno namieszała nam w życiorysach. Jak wielkopolska branża turystyczna poradziła sobie z lockdownem? 

A.K.: Paradoksalnie był to dla nas bardzo dobry okres. Oczywiście, w pierwszym etapie pandemii, na początku 2020 roku, branża turystyczna całkowicie stanęła. Wtedy mieliśmy ogromne obawy co do przyszłości. Szybko jednak okazało się, że potrzeba podróżowania jest w nas bardzo silna. Nie mogliśmy wyjeżdżać na dłuższe wycieczki, zaczęliśmy więc podróżować blisko miejsca zamieszkania. To ożywczo wpłynęło na rozwój mikroturystyki i wzmocnienie branży turystycznej na obszarach wiejskich.  

Kolejnym ciosem dla branży turystycznej – jest kryzys ekonomiczny, którego teraz doświadczamy.  Aby wspomóc branżę WOT wraca do korzeni, stawiamy na wielkopolską gospodarność i pracę organiczną. Odstawiamy na chwilę działania promocyjne i stajemy się łącznikiem informacji.  Nastawiliśmy się też na dystrybucję dobrych praktyk, wiedzy, na oddolne wzmacnianie branży turystycznej. Dobrym przykładem jest tutaj platforma e-learningowa, którą stworzyliśmy przed laty dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Była to swego czasu pierwsza w Polsce, znacznie wyprzedzająca czasy pandemii i nauczania online, platforma kształcenia na odległość. Prof. Alina Zajadacz jest redaktorem i współautorem trzech pierwszych kursów, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Obecnie, dzięki kolejnym środkom, mocno rozbudowujemy tę ofertę. To są szkolenia ogólnodostępne, całkowicie bezpłatne, skierowane do osób, które chciałyby podnieść jakość świadczonych usług lub po prostu poszerzyć swoją wiedzę z zakresu turystyki. Dodam tylko, że każde szkolenie kończy się wydaniem certyfikatu, dlatego chętnie korzystają z nich również studenci pragnący rozbudować swoje CV.  

A.Z.: Wrócę jeszcze do pandemii. Nasze badania, przeprowadzone w 2020 roku wśród mieszkańców dużych miast w Polsce, wykazały, że sposób spędzania wolnego czasu w pandemii uległ przemodelowaniu. Zyskała na tym turystyka regionalna. Zaczęliśmy w większym stopniu odkrywać atrakcyjne formy wypoczynku w pobliżu domu. To był dla nas bardzo ciekawy okres również z perspektywy badań naukowych. To, co dzieje się obecnie, a więc kryzys ekonomiczny i wojna w Ukrainie, sprawiło, że po raz kolejny musimy przemyśleć plany, strategie rozwoju turystyki na najbliższy czas. Wspólnie, w gronie praktyków i naukowców, powinniśmy przedyskutować możliwe scenariusze tego rozwoju, zastanowić się, który kierunek jest najbardziej realny, by firmy, instytucje i organizacje działające na rynku turystycznym mogły się odpowiednio przygotować. 

Właśnie: jak uniwersytet, środowisko naukowe, może wspomóc branżę turystyczną? 

A.K.: Od razu powiem, że takie wsparcie mamy od wielu lat, chociażby z tego powodu, że członkami WOT są uczelnie wyższe, w tym UAM. Dobrym przykładem jest tutaj prof. Alina Zajadacz, która przeprowadziła dla nas kilka cennych badań, z których cały czas korzystamy przy podejmowaniu strategicznych decyzji.  

A.Z.: Na bazie naszych wieloletnich kontaktów wypracowaliśmy sobie wspólne wątki. To sprawia, że planując badania naukowe, staramy się, aby oprócz kwestii teoretycznych miały one również walor aplikacyjny. To są prace związane na przykład z dostępnością obiektów turystycznych dla osób z niepełnosprawnościami czy osób starszych, rodzin z dziećmi. Niedawno zakończony został doktorat poświęcony turystyce przyjazdowej mieszkańców Niemiec do Poznania, w którym szczegółowo przedstawiono specyfikę tego głównego dla Polski, Wielkopolski, a także Poznania segmentu zagranicznej turystyki przyjazdowej. Oczywiście staramy się również odpowiadać w naszej działalności badawczej na aktualne potrzeby. Z WOT współpracujemy także, rozwijając prowadzone na naszym wydziale studia na kierunku turystyka i rekreacja. To powoduje, że może on zgłaszać na przykład tematy prac dyplomowych: licencjackich i magisterskich, których wyniki mogą dostarczać nowej wiedzy i mieć zastosowanie w praktyce. Ponadto studenci chętnie się angażują, także jako wolontariusze, w różnego typu prace na rzecz WOT (na przykład inwentaryzacje terenowe, pomoc na stoiskach podczas targów turystycznych) – to dla nich możliwość zdobycia bezcennych, praktycznych umiejętności. Od lat jesteśmy z WOT w stałym kontakcie, w toku naszych rozmów często pojawiają się pomysły na szersze projekty, jak na przykład ten dotyczący oceny dostępności przestrzeni turystycznej, tworzenia platformy e-learningowej czy monitorowania ruchu turystycznego. 

Przyczynkiem do naszego spotkania jest X Gremium Ekspertów Turystyki – ogólnopolska konferencja skierowana do przedstawicieli świata nauki, biznesu i praktyków, która odbędzie się w grudniu i na której państwo wygłosicie wspólną prezentację. Jak państwo myślicie, co będzie głównym tematem dyskusji? 

A.K.: Wyzwaniem dla branży turystycznej jest oczywiście wspomnianych kilka kryzysów, które nałożyły się na siebie, i na pewno w jakimś stopniu te tematy zdominują spotkanie w Łodzi. Natomiast wystąpienie, które przygotowujemy wspólnie z prof. Aliną Zajadacz, dotyczyć będzie trochę innych zagadnień, a mianowicie wspomnianej już turystyki dostępnej. To jest bardzo istotny problem. Bardzo zależy nam, jako WOT, aby obiekty turystyczne na terenie Wielkopolski – ale też całego kraju – były bardziej dostępne dla osób z niepełnosprawnościami, starszych, rodzin z dziećmi. Teraz myślę sobie, że patrząc na to, jak zmienia się nasza rzeczywistość, tę dostępność można też rozpatrywać w kontekście ekonomicznym.  

A.Z.: Specyfika gremium polega między innymi na dzieleniu się doświadczeniami. Chcielibyśmy pokazać, że w tych niełatwych dla turystyki czasach możliwe jest kontynuowanie współpracy, mimo wielu trudnych do przewidzenia sytuacji. Łączenie wiedzy akademickiej z doświadczeniem praktycznym pozwala na lepsze, elastyczne reagowanie, dostosowywanie się do zmian uwarunkowań rozwoju turystyki tak wewnętrznych – regionalnych, jak i zewnętrznych.  

zob. też Prof. UAM Alina Zajadacz. Ratując 
genius loci

 

Nauka Wydział Nauk Geograficznych i Geologicznych

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.