Wczoraj dotarła do mnie smutna informacja - pisze na swoim profilu FB Jej Magnificencja Rektor UAM prof. Bogumiła Kaniewska. - Zmarł doktor honoris causa UAM, prof. Michał Głowiński, wybitny literaturoznawca, przenikliwy myśliciel, wielki humanista. To wielka strata dla polskiej nauki, przede wszystkim środowiska polonistycznego i literaturoznawczego. Znałam Pana Profesora osobiście, był wspaniałym, skromnym, niezwykle mądrym Człowiekiem, którego biografia tragicznie splatała się z historią współczesną.
Z kolei Justyna Sobolewska tak wspomina zmarłego: To wszechstronna postać polskiej humanistyki, filar Instytutu Badań Literackich PAN. Literaturoznawca, który znakomicie analizował język propagandy (choćby „Marcowe gadanie” o 1968 roku). Czujny obserwator przemian języka debaty publicznej. Był autorem nie tylko książek naukowych (np. znakomitej analizy poezji Leśmiana) , ale i prozy autobiograficznej („Czarne sezony” czy Kręgi obcości”), szkiców i esejów. Bardzo ważna była dla niego perspektywa człowieka ocalonego, który przeszedł przez getto, ukrywał się.
W jednym z ostatnich wywiadów Profesor powiedział: "Mam swój wiek, ale nie jestem uodporniony na to, co się dzieje. Przyglądam się wielu rzeczom z dystansem, ale to taki dystans pełen przygnębienia. Nie przypuszczałem, że w Polsce ukształtuje się tak silny front nacjonalistyczny. Zaskakuje mnie wciąż, jak wiele osób, które deklarują swoją miłość do Polski, kultury, ludzi, nie uważa, że ta miłość powinna obejmować też język". (Źródło : Zdaniem Szota - fb)