Wykład to jedna z najtrudniejszych form przekazywania wiedzy, zwłaszcza w naukach ścisłych, w której niezwykle istotny jest kontakt z odbiorcą.
Tak, jak w przypadku zajęć laboratoryjnych, czy seminaryjnych kontakt z prowadzącym generuje się samoistnie, tak w przypadku wykładu podstawowym zadaniem wykładowcy jest odnalezienie metody, w jaki sposób dotrzeć do słuchaczy. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że słuchacze niezauważalnie mogą przenieść się w inną przestrzeń zainteresowań, a wykładowca pozostanie samotny bez świadomości głoszenia treści ex cathedra. Uświadomienie sobie tego faktu jest niezwykle istotne, zwłaszcza, gdy prowadzi się zajęcia na I roku studiów, a ja właśnie mam to szczęście. Moim zdaniem, aby przekazywane treści dotarły do odbiorcy, niezwykle istotne jest wprowadzanie przerywników w postaci anegdot, czy realnych przerw. Musimy pamiętać, że młodzież, która znajduje się po drugiej stronie, czy to sali audytoryjnej, czy ekranu komputerowego, przyzwyczajona jest do 45-minutowej jednostki lekcyjnej. Ponadto aby nie doprowadzić to utraty kontaktu z odbiorcą, konieczne jest urozmaicanie naszych wypowiedzi chociażby krótkimi prezentacjami filmowymi. Kultura współczesnych społeczeństw, zwłaszcza tych wysoko rozwiniętych technicznie, należy do kultury obrazkowej i to właśnie przekazywanie treści w tej formie zauważalnie powoduje, że słuchacze podążają za tym, co chce przekazać wykładowca.