Profesor Andrzej Gulczyński, prezes Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk ma cel. Chce by Muzeum UAM stało się faktem. Prognozy były niezłe zważywszy na fakt, że planowano jego uruchomienie w roku Jubileuszu. Dziś jednak sam przyznaje że dotrzymanie terminu będzie trudne.
Trudno odmówić mu racji widząc stan zaawansowania prac nad Muzeum. Dzięki Rektorowi Muzeum zyskało nowe pomieszczenia. Nie ma jednak projektu, wizualizacji. Jest koncepcja. Nie ma pieniędzy. A trudno dziś sobie wyobrazić, żeby nowoczesny obiekt muzealny składał się z samych plansz nawet podświetlonych i takich po których oprowadzaliby znakomicie przygotowani przewodnicy. To przeszłość. Ostatnio odwiedziłem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i byłem pod wrażeniem. Bez multimediów, cyfryzacji, ekranów dotykowych, filmów poglądowych i architektonicznych emocji Muzeum będzie jedynie muzeum. Z małej litery. A tego chcemy uniknąć wszyscy.