Resort nauki chce, by badacze stawiali na publikacje naukowe dobrej jakości, a nie by publikowali wiele artykułów, ale słabej jakości. Dlatego naukowiec w ramach ewaluacji będzie zgłaszał tylko 4 najlepsze osiągnięcia z 4 lat - zapowiada wiceminister Piotr Müller.
Naukowcy będą mogli skupić się na nauce, a nie na zbieraniu punktów za przyczynkarskie badania. Niektórzy przyzwyczaili się, że odtwórczym podejściem, publikując liczne słabe artykuły, mogą zdobyć tyle samo punktów, co za badania przełomowe. A my nie chcemy, by naukowcy zastanawiali się, w jak wielu czasopismach opublikować swoje artykuły, by uciułać potrzebne punkty. Chcemy, by pracowali nad badaniami ważnymi i mieli z tego osobistą satysfakcję. Dlatego już w tym roku zwiększyliśmy nakładamy na badania naukowe o blisko miliard złotych.
Opracowujemy rozporządzenia ewaluacyjne. Zakładamy w nich, że nauczyciel akademicki zatrudniony na stanowisku badawczym lub badawczo-dydaktycznym będzie zobowiązany do zgłoszenia w ciągu 4 lat - uczelni czy instytutowi - maksymalnie 4 swoich najważniejszych osiągnięć naukowych. Stawiamy na jakość. Wolimy 4 dobre artykuły, niż 20 słabych.