Konstelacja satelitarna Starlink jest przedsięwzięciem w ramach którego ma zostać udostępniony niemal globalny dostęp do internetu (z wyjątkiem okolic podbiegunowych). Od roku 2019 firma SpaceX rozpoczęła regularne umieszczanie kolejnych grup, po 60 sztucznych satelitów, na orbitach wokółziemskich. Projekt zakłada umieszczenie od 12 do 42 tysięcy nowych sztucznych satelitów i w efekcie może nawet potroić ilość skatalogowanych obecnie obiektów satelitarnych krążących wokół Ziemi. Podobne choć nieco mniej liczne konstelacje satelitarne zapowiedziały również inne firmy. Poza niewątpliwymi zaletami projekty tego typu mają dwie istotne wady. Po pierwsze zwiększą ryzyko kolejnych kolizji pomiędzy sztucznymi satelitami, co może skutkować znacznym zwiększeniem liczby tzw. śmieci kosmicznych, a w dłuższej perspektywie czasu uniemożliwić korzystanie z niektórych orbit wokółziemskich. Po drugie wszystkie sztuczne satelity utrudniają wykonywanie niektórych typów obserwacji astronomicznych. Obydwa te zagrożenia można ograniczyć przed odpowiednie zaprojektowanie samych satelitów oraz przez usuwanie starszych egzemplarzy z orbity zanim utracimy nad nimi kontrolę