Wersja kontrastowa

Dr Natalia Kołaczek. Szwedzi wstydzą się latać

Dr Natalia Kołaczek

Duńczycy od lat znajdują się w czołówce rankingu najszczęśliwszych narodów i krajów świata. Ludzie zastanawiali się, dlaczego tak jest. Wszystko zaczęło się od słowa “hygge”, które oznacza przyjemność, przytulność, komfortowy sposób spędzania czasu. Wkrótce pojawiło się bardzo dużo poradników, które zwykle sprowadzają hygge do prostych kwestii takich, jak zapalanie świeczek w domu, otaczanie się miłymi w dotyku rzeczami - poduszkami, kocami.

W takich codziennych, prostych przyjemnościach upatrywano sposób na osiągnięcie  szczęścia. Nowym, modnym słowem, które przejęło rolę hygge stało się “lagom”, które znaczy coś całkiem innego. Na określenie przytulności Szwedzi mają odrębne słowo “mys”, a lagom, uważane za nieprzetłumaczalne, można opisać jako nie za dużo, nie za mało, w sam raz, w umiarze. Jednym słowem umiar w różnych sferach życia ma być powodem, dla którego Szwedzi również wysoko plasują się w rankingach szczęścia. Poradniki pokazują Szwecję powierzchowną - według nich lagom to kwestia wystroju wnętrz, jak czeszemy sobie włosy itp. Mam wrażenie, że to pojęcie nie do końca opisuje Szwecję. Pod wieloma względami jest ona dość skrajna, to w jaki sposób zachowują się jej mieszkańcy niekoniecznie ma dużo wspólnego w byciu w sam raz. Kolejna sprawa  - wyrażenie “mellanmjölk” oznaczające mleko nie za tłuste, nie za chude czyli właśnie lagom, często używane jest do opisu Szwecji jako kraju średniego mleka. Komuś, kto jest tak określany trudno przypisać pozytywne cechy. O lagom mówi się też, że podcina skrzydła, jest dążeniem do przeciętności. W społeczeństwie, w którym wszyscy chcemy być umiarkowani trudno jest wyrazić indywidualizm. Kiedy czyta się wywiady z gwiazdami, ogląda programy talent show, gdzie ludzie chcą pokazać swoją wyjątkowość to w komentarzach wspomina się o lagom, czy prawie Jante (pochodzi ono z Danii, ale przyjęło się dla całej Skandynawii). Prawo to mówi, że nie jesteś lepszy niż my, nie znaczysz więcej. Mimo, że dążenie do indywidualizmu w Szwecji jest coraz silniejsze, to gdzieś z tyłu głowy zostaje ta myśl. 

Ten serwis używa plików "cookies" zgodnie z polityką prywatności UAM.

Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza jej akceptację.